Lista kandydatów do Pokojowej Nagrody Nobla jest długa, ale zadniem bukmacherów i skandynawskich ekspertów wyróżnienie może trafić do osoby, która niesie pomoc uchodźcom. W tym przypadku miałaby to być kanclerz Niemiec Angela Merkel. Materiał "Faktów z Zagranicy".
Angela Merkel ma być poważnym kandydatem do Pokojowego Nobla ze względu na "politykę otwartych drzwi" wobec imigrantów. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że nagrodzona zostałaby za swoją być może największą polityczną porażkę.
Do końca roku do Niemiec ma przybyć 800 tys. osób, a według Niemieckich mediów nawet 1,5 mln.
Innym kandydatem jest również pomagający uciekinierom z Afryki katolicki ksiądz z Erytrei Mussie Zerai. Jeszcze we wrześniu był liderem listy faworytów dyrektora norweskiego Instytutu Badań nad Pokojem (PRIO) Kristiana Berga Harpvikena. Jak uzasadniał, ksiądz Zerai miałby zostać uhonorowany Noblem za to, że "jego numer telefonu jest ostatnią nadzieją dla wielu zdesperowanych uchodźców przedostających się na zdezelowanych łodziach przez Morze Śródziemne".
Papież, Ban Ki-moon, czy Kerry?
Nagrodę mogłaby również otrzymać kolejna kandydatka burmistrz Lampedusy, Giusi Nicolini. Włoska wyspa jest bowiem pierwszym przystankiem w Europie dla wielu imigrantów. Wśród kandydatów do nagrody nie zabrakło również papieża Franciszka. Od samego początku - choćby wybierając swoje imię - postawił na wspieranie najbiedniejszych. M.in. z biedą chce walczyć kolejny z listy, Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon. Wśród jego priorytetów jest również walka z nierównościami społecznymi i z bronią nuklearną.
Niektórzy eksperci wskazują jednak na Johna Kerry'ego. Szef amerykańskiej dyplomacji mógłby dostać Pokojowego Nobla za podpisanie porozumienia nuklearnego z Iranem. Wśród kandydatów są również: prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos czy lider rebeliantów z lewicowej organizacji FARC za podpisanie porozumienia o zakończeniu krwawej wojny domowej.
Kontrowersyjny Snowden
Jedną z bardziej kontrowersyjnych osób wymienianych przy okazji nagrody jest Edward Snowden. Ujawnił skalę madowych podsłuchów wprowadzonych przez amerykańskie służby. W ubiegłym roku został już laureatem nagrody Right Livelihood, powszechnie nazywanej "Alternatywną Nagrodą Nobla", za "odwagę i kompetencję w demaskowaniu bezprzykładnego rozmiaru inwigilacyjnych praktyk państw".
Od lat na docenienie czekają też rosyjskie niezależne media: Nowaja Gazeta, rozgłośnia Echo Moskwy, czy stacja telewizyjna Dożdż. W tym roku również są w gronie kandydatów do Pokojowej Nagrody Nobla.
273 kandydatury
Oficjalnie wiadomo, że w 2015 roku do Pokojowej Nagrody Nobla zgłoszono 273 kandydatury. Wśród nich jest 205 osób oraz 68 organizacji.
Tegoroczny laureat Pokojowej Nagrody Nobla zostanie ogłoszony w piątek ok. godz. 11. Wręczenie wyróżnienia odbędzie się tradycyjnie w Oslo 10 grudnia, w rocznicę śmierci jego fundatora - szwedzkiego przemysłowca Alfreda Nobla.
W tym roku po raz pierwszy laureata ogłosi nowa przewodnicząca Norweskiego Komitetu Noblowskiego Kaci Kullmann Five. W pięcioosobowym komitecie, w którym przewagę mają kobiety, reprezentuje ona Partię Konserwatywną. Aby uniknąć przecieków oraz posądzeń o brak niezależności Norweski Komitet Noblowski zrezygnował od tego roku ze wcześniejszego powiadamiania premier oraz ministra spraw zagranicznych o wyborze laureata. Najważniejsze osoby w Norwegii mają się o tym dowiedzieć w czasie rzeczywistym.
Autor: js/ja / Źródło: TVN24 BiS, PAP