Melania Trump przygotowuje się do premiery swojej pierwszej książki. W środę była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych przypomniała o tym, publikując w mediach społecznościowych nowe wideo. Odniosła się w nim do rozbieranych sesji, w jakich w przeszłości brała udział.
"Dlaczego z dumą stoję za moją pracą modelki pozującej nago?" - pyta Melania Trump we wstępie do opublikowanego w środę na portalu X (dawniej Twitter - red.) wideo. "Bardziej palące pytanie brzmi: dlaczego media zdecydowały się wziąć po lupę moją celebrację ludzkiego ciała w ramach modowej sesji zdjęciowej?" - dodała była pierwsza dama USA. Nie wskazała jednak, co ma na myśli, pisząc o "braniu po lupę" jej sesji przez media. Jak zauważa CNN, od dawna wspomniane fotografie nie były przedmiotem zainteresowania.
Dalej Melania Trump przedstawiła serię powstałych na przestrzeni wieków dzieł sztuki ukazujących nagie ludzkie ciało, m.in. "Dawida" Michała Anioła. "Powinniśmy okazać szacunek naszym ciałom i zaakceptować ponadczasową tradycję wykorzystywania sztuki jako potężnego środka wyrażania siebie" - stwierdziła była modelka. W zakończeniu wideo przypomniała o zbliżającej się premierze swojej autobiografii pt. "Melania".
Melania Trump i jej autobiografia
Książka - zgodnie z zapowiedziami wydawcy - ma przedstawiać "potężną i inspirującą historię kobiety, która zdefiniowała osobistą doskonałość, pokonała przeciwności losu i wytyczyła własną ścieżkę". "Była Pierwsza Dama zaprasza czytelników do swojego świata, oferując intymny portret kobiety, która wiodła niezwykłe życie" - wskazano w opisie. Dodano też, że w ramach autobiografii czytelnicy zyskają dostęp do "niepublikowanych dotąd historii i obrazów". Według CNN premiera "Melanii" zaplanowana jest na październik. Na oficjalnej stronie poświęconej promocji tytułu brak na ten temat informacji.
Rozbierane sesje przypomniano w 2016 roku
Historia Melanii Trump jako modelki pozującej nago została przypomniana podczas kampanii prezydenckiej z 2016 r., kiedy to "New York Post" opublikował kilka aktów żony kandydującego na prezydenta Donalda Trumpa. Miały powstać w 1995 r. i ukazały się w obecnie nieistniejącym francuskim magazynie dla mężczyzn. Donald Trump skomentował wówczas publikację "NYP" mówiąc, że zdjęcia zrobiono dla europejskiego magazynu, zanim para się poznała, i że "zdjęcia takie jak te są bardzo modne i powszechne".
Podczas kampanii w 2016 roku przypomniano też okładkę brytyjskiego "GQ" z 2000 r., na której Melania została sfotografowana nago w samolocie Trumpa. Były prezydent i była pierwsza dama pobrali się w 2005 roku.
Ograniczona aktywność byłej pierwszej damy w kampanii prezydenckiej
Poza promocją autobiografii aktywność Melanii Trump w mediach oraz na publicznych wydarzeniach jest w ostatnim czasie ograniczona - zauważa "The Economic Times". Portal wylicza, że była pierwsza dama zabrała głos po obu zamachach na jej męża i pojawiła się na lipcowej konwencji republikanów w Milwaukee. W kwietniu wzięła udział w zbiórce funduszy na kampanię na Florydzie. Nie była za to obecna ani podczas ostatniej debaty męża z Kamalą Harris, ani podczas jego wcześniejszego starcia z Joe Bidenem. Ogólnie trzymała się "z dala od kampanijnego szlaku" - ocenia "The Economic Times".
Źródło: CNN, The Economic Times
Źródło zdjęcia głównego: CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH/EPA/PAP