Sytuacja została uznana za bezpieczną, kordon policyjny usunięto - poinformowała brytyjska policja. W czwartek około południa funkcjonariuszy zaalarmował "sygnał" o podejrzanym pakunku pochodzący z college'u Trafford pod Manchesterem. Na miejsce wysłano policję, wojsko oraz saperów.
Do "incydentu" doszło na ulicy Linbe w dzielnicy Hulme, gdzie miał znajdować się podejrzany pakunek. Na miejsce wysłana została policja, wojsko oraz zespół saperów. W okolicy zamknięte zostały ulice, a mieszkańców wezwano do schronienia się.
Niedługo później brytyjska policja poinformowała, że sytuacja została już uznana za bezpieczną, a kordon policyjny zabezpieczający okolicę ulicy Linbe został usunięty. Przeproszono również za wywołane zamieszanie.
UPDATE - This incident has now been deemed safe and the cordon has been removed. Apologies for any confusion. pic.twitter.com/xdE9jqODeN— G M Police (@gmpolice) 25 maja 2017
Jak poinformował reporter BBC, incydent w pobliżu college'u miał okazać się być fałszywym alarmem.
Początkowo informowano, że służby wysłane zostały do college'u Trafford, policja skorygowała jednak później informację, że chodzi o ulicę Linby.
UPDATE - The army attended Linby street in Hulme and not a college in Trafford.— G M Police (@gmpolice) 25 maja 2017
Najwyższy poziom zagrożenia
W poniedziałek wieczorem w Manchesterze doszło do ataku terrorystycznego, w którym zginęły co najmniej 22 osoby, a 119 zostało rannych. Zamachowiec samobójca Salman Abedi zdetonował bombę po koncercie amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande w mieszczącej 21 tysięcy osób hali widowiskowo-sportowej Manchester Arena. Do ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie, którego oddziały zbrojne są wypierane z terenów w Syrii i Iraku przez siły wspomagane przez Zachód.
W odpowiedzi na atak brytyjska premier Theresa May poinformowała we wtorek wieczorem o podniesieniu poziomu zagrożenia terrorystycznego do najwyższego, czyli piątego, który formalnie oznacza, że kolejny atak jest nie tylko bardzo prawdopodobny, ale może dojść do niego w każdej chwili.
Autor: mm / Źródło: PAP, Reuters