"Latynosi to broń Obamy"

Aktualizacja:
 
Obama ma wygraną w kieszeni?EPA

W USA rośnie populacja Latynosów. Ten fakt może sprzyjać Barackowi Obamie, gdy będzie ubiegał się o reelekcję - pisze "Huffington Post". Wybory prezydenckie w USA odbędą się w przyszłym roku.

Internetowy dziennik zwraca uwagę na opublikowany 26 maja raport na temat dynamiki wzrostu hispanojęzycznej mniejszości etnicznej w USA.

- Te dane potwierdzają, że Ameryka zmieni się z kraju białej większości w kraj większości złożonych z mniejszości - przyznał w rozmowie z "Huffington Post" Simon Rosenberg z instytutu badawczego (ang. think tank) NDN, specjalizującego się w tematyce dotyczącej Latynosów.

W USA jest obecnie około 50,5 mln Latynosów (ok. 16 proc. populacji). W roku 2000 było ich tylko 35,3 mln. Te 15,2 mln różnicy, to ponad połowa całego przyrostu naturalnego w USA w tym okresie.

Mogą przechylić szalę

Taki trend demograficzny - pisze "Huffington Post" - może dobrze wróżyć obecnemu prezydentowi USA Barackowi Obamie, gdy będzie ubiegał się o reelekcję. "To broń Obamy" - pisze autor tekstu Sam Stein.

W wyborach w 2004 roku 5,1 mln Latynosów głosowało na Demokratów, a 4,3 na Republikanów. W 2008 roku już 7,8 mln oddało głosy na Demokratów, a 3,6 na ich wyborczych rywali.

Barack Obama w Polsce - CZYTAJ RAPORT

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: EPA