Wspólnoty muzułmańskie w niemieckiej Kolonii będą mogły wzywać swoich wiernych na piątkowe modlitwy z minaretów lokalnych meczetów - zdecydowały władze miasta. Nawoływania muezinów obwarowane są jednak pewnymi warunkami. Jak tłumaczyła burmistrz Kolonii, jest to "znak szacunku" wobec różnorodności religijnej miasta.
W Kolonii (Nadrenia Północna-Westfalia) mieszka 120 000 muzułmanów, co stanowi 12 procent mieszkańców. "Miasto katedralne Kolonia chce teraz w ramach projektu pilotażowego zezwolić na wezwania do modlitwy ze wszystkich 45 meczetów" - poinformował dziennik. "W celu odparcia spodziewanych zastrzeżeń, projekt został obwarowany szeregiem warunków" - dodano.
Początkowo "zezwolenie jest ograniczone do dwóch lat, muezin może wzywać wiernych do modlitwy tylko w piątki między godziną 12 a 15 przez maksymalnie pięć minut, głośność nawoływania została ustalona na różnym maksymalnym poziomie w zależności od lokalizacji meczetu, okoliczni mieszkańcy muszą zostać o tym poinformowani, wspólnota meczetowa musi wyznaczyć osobę kontaktową w przypadku pytań lub skarg" - tłumaczył dziennik. Po dwóch latach zostanie podjęta ostateczna decyzja.
Burmistrz miasta Henriette Reker mówiła o "znaku szacunku", o wolności religijnej i różnorodności. Jej zdaniem, muzułmańskie wezwanie do modłów dołączyłoby bowiem do dźwięku dzwonów katedry w Kolonii - największego gotyckiego budynku sakralnego w Europie północnej.
Muzułmanie w Niemczech
W Niemczech żyje około 5,5 miliona muzułmanów, z czego jedna trzecia w Nadrenii Północnej-Westfalii. Istnieje około 3 tysięcy meczetów, ale tylko w około jednym procencie z nich muezin wzywa do modlitwy przez głośnik. W 1985 roku w Dueren po raz pierwszy zabrzmiało wezwanie muezina. Zgodę na to trzeba było uzyskać w sądzie - napisał dziennik "Tagesspiegel".
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: gerd-harder / Shutterstock.com