Dwa sznury pereł złączone gwiazdą z szafirów i diamentów - taki wyjątkowy naszyjnik pojawił się na aukcji w Genewie. To kolia, którą miała na sobie Audrey Hepburn na planie kultowego filmu "Rzymskie wakacje". Biżuteria powstała w Turynie, w pracowni jubilerskiej rodziny, z której usług korzystali członkowie królewskiej dynastii sabaudzkiej.
Księżna Anna (w tej roli Audrey Hepburn) w białej sukni (w której Hepburn później odbierze Oscara) schodzi po schodach do dziennikarzy zebranych na konferencji prasowej. Wita się z każdym po kolei, zamienia kilka słów. W końcu staje przed Joe Bradleyem (Gregory Peck) i ściska mu dłoń, oficjalnie dziękując za relacjonowanie jej wizyty w Rzymie. Udaje, że spotykają się po raz pierwszy, ale w wymianie ich spojrzeń i uśmiechów widać tęsknotę za romantycznymi chwilami, jakie przez ostatnie dni spędzili potajemnie w stolicy Włoch.
To finałowa scena pary w "Rzymskich wakacjach" i to właśnie w niej dekolt Audrey Hepburn zdobi wyjątkowa kolia. Od 3 do 16 listopada można ją kupić na aukcji "The Geneva Edit" zorganizowanej przez dom Christie's.
Wyjątkowe, ręcznie robione. Dla rodzin królewskich i gwiazd Hollywood
Naszyjnik to dwa sznury okrągłych pereł z elementem dekoracyjnym w kształcie gwiazdy z 18-karatowego białego złota. Jak dowiadujemy się z opisu na stronie aukcji, "gwiazda" jest złożona z szafirów i diamentów, a krótszy rząd pereł ma długość 36 centymetrów. Obecna wartość kolii to 18 700 euro, szacowana kwota sprzedaży może wynieść nawet 27 tysięcy euro.
Powstała w pracowni rodziny Furst, obywateli Austro-Węgier, którzy w XIX wieku przenieśli się do Włoch. "W 1850 roku Moric Furst postanowił przenieść się do Turynu i tam założyć swoją działalność. W swojej nowej ojczyźnie, we Włoszech, otworzył sklep detaliczny w galerii handlowej Subalpina, stając się tym samym jednym z głównych dostawców dworu sabaudzkiego" - przypomina dziennikarz vogue.it.
"Furst miał dziewięciu synów, pięciu z nich zostało jubilerami, otworzyli sklepy w Rzymie, Genui i w Mediolanie. Po wojnie stali się wyjątkowo popularni, sklepy Furst stały się miejscem, gdzie można było kupić produkty wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju, robione ręcznie i na zamówienie. Korzystali z nich monarchowie i reprezentanci Hollywood" - czytamy dalej.
Podziękowania Audrey i zdjęcie z autografem
Kolia z szafirową gwiazdą była jedną z wielu, jakie przedstawiono Audrey do wyboru na planie "Rzymskich wakacji". Bez zawahania wybrała właśnie tę. Zaraz po tym, jak zakończono zdjęcia, gwiazda odesłała naszyjnik do pracowni Furst, dołączyła też podpisane zdjęcie.
"Dla rodziny Furst, z serdecznym podziękowaniem. Audrey Hepburn" - napisała na fotografii, którą do 16 listopada można wylicytować razem z kolią.
Źródło: La Repubblica, vogue.it