Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un dokonał inspekcji poligonu Akademii Nauk Obrony Narodowej i obserwował test niedawno opracowanej najnowocześniejszej broni - poinformowała w piątek północnokoreańska agencja prasowa KCNA.
Według KCNA test "nowej broni" odbył się w Akademii Nauk Obrony Narodowej i był pomyślny. Kim Dzong Un miał "nie ukrywać radości" z jego przebiegu.
"Dzisiejszy rezultat jest kolejną demonstracją naszych szybko rozwijających się zdolności obronnych całego regionu i przełomem we wzmacnianiu naszych zdolności bojowych" - powiedział Kim w relacji KCNA.
Dodał, że nowym systemem broni był szczególnie zainteresowany jego ojciec Kim Dzong Il i osobiście nadzorował prace rozwojowe.
Nie podano bliższych informacji o nowej broni. Południowokoreańska agencja prasowa Yonhap podała, że była to broń strategiczna, natomiast KCNA określiła ją jako taktyczną.
USA przekonane, że obietnice zostaną zrealizowane
Zdaniem amerykańskiej agencji Associated Press nie wydaje się, aby była to próba z bronią nuklearną lub pociskiem rakietowym. AP podkreśla jednak, że jakakolwiek wzmianka o próbach z bronią może wpłynąć na znajdujące się w impasie rokowania między Pjongjangiem i Waszyngtonem na temat pozbycia się przez Północ arsenału nuklearnego.
Rokowania te wznowiono po czerwcowym spotkaniu na szczycie prezydenta USA Donalda Trumpa i Kim Dzong Una w Singapurze. Jednak wkrótce utknęły one w martwym punkcie wskutek twardego stanowiska obu stron.
Amerykanie domagali się bardziej zdecydowanych działań Pjongjangu w dziedzinie rozbrojenia nuklearnego natomiast strona koreańska domagała się aby Waszyngton najpierw przyjął deklarację pokojową formalnie kończącą wojnę koreańską z lat 50. XX wieku.
"Stany Zjednoczone są przekonane, że obietnice złożone podczas spotkania na szczycie w Singapurze prezydenta Donalda Trumpa i przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una zostaną zrealizowane", oświadczył w reakcji na ostatni północnokoreański test rzecznik Departamentu Stanu.
Rzecznik przypomniał, że na szczycie obaj przywódcy "podjęli szereg zobowiązań dotyczących całkowitej i ostatecznej denuklearyzacji oraz stworzenia lepszej przyszłości dla Korei Północnej".
"Rozmawialiśmy z Koreańczykami z Północy na temat realizacji tych zobowiązań. Jesteśmy przekonani, że obietnice te zostaną dotrzymane" - dodał rzecznik w wydanym oświadczeniu.
Autor: js/adso / Źródło: PAP