Kelner z Houston został nowym bohaterem Stanów Zjednoczonych. Michael Garcia odmówił obsługi kilku klientów, gdy usłyszał, jak głośno narzekają na obecność w restauracji pięcioletniego chłopca z zespołem Downa - donosi "Daily Mail".
Do zdarzenia doszło miesiąc temu w serwującej steki knajpie "Laurenzo's". Od tego czasu Garcia zyskuje coraz to nowych fanów.
Gdy jeden z klientów powiedział głośno, że "dzieci specjalnej troski powinny być w jakichś specjalnych miejscach", kelner postanowił zareagować. Podszedł do stolika i powiedział: - Przepraszam, ale nie będę państwa obsługiwał. Jak można tak powiedzieć o pięcioletnim aniołku.
Kelner zyskał sławę
Obrażeni klienci wyszli z lokalu. Kelner obawiał się, że za swoje zachowanie zostanie zwolniony. Stało się jednak inaczej. Garcia został w USA bohaterem. Mężczyznę w szczególności chwalą rodzice niepełnosprawnych dzieci.
A nowi klienci zjeżdżają się tłumnie do lokalu, w którym pracuje Garcia, żeby podziękować mu za obronę pięciolatka.
Autor: nsz//tka / Źródło: "Daily Mail"