Katalońscy nacjonaliści ignorują wyrok trybunału


Nacjonaliści, którzy są u władzy w Katalonii, zapewniali w środę, że będą kontynuować proces prowadzący do referendum ws. niezależności, choć we wtorek hiszpański sąd częściowo anulował deklarację implikującą prawo tego regionu Hiszpanii do samostanowienia. - Proces polityczny w Katalonii trwa - powiedział szef autonomicznych władz tego regionu Artur Mas w reakcji na decyzję Trybunału Konstytucyjnego.

Według Artura Masa orzeczenie sądu było "niepotrzebne" i "do przewidzenia".

Kataloński nacjonalizm

Republikańska Lewica Katalonii (ERC), druga po nacjonalistycznej partii Konwergencja i Związek (CiU) siła polityczna w regionie, oświadczyła, że "mapa drogowa w sprawie konsultacji nie powinna zostać zmieniona nawet o centymetr".

Nikt na razie nie wie, jak daleko Mas i jego sojusznicy są gotowi się posunąć, w czasie gdy kataloński nacjonalizm zyskuje coraz większą popularność wśród opinii publicznej - pisze agencja AFP.

Referendum "deklaracją suwerenności"

ERC i CiU chcą zorganizować 9 listopada referendum w sprawie niezależności Katalonii, które rząd w Madrycie uznał za nielegalne. Jego uczestnicy mieliby się wypowiedzieć, czy chcą, aby Katalonia stała się państwem, i jeśli tak, to czy to państwo powinno być niezależne.

We wtorek Trybunał Konstytucyjny częściowo anulował przegłosowaną w styczniu br. przez kataloński parlament "deklarację suwerenności". Służyła ona za podstawę przeprowadzenia referendum. Według AFP orzeczenie pozostawia pole do interpretacji dla obu obozów.

Samostanowienie nieuznane przez konstytucję

Sąd orzekł, że niezgodna z konstytucją jest zasada, z której wynika, że "naród Katalonii (...) jest suwerennym podmiotem z politycznego i prawnego punktu widzenia". Trybunał przyznał jednak narodowi katalońskiemu "prawo do decydowania, pod warunkiem, że nie chodzi o prawo samostanowienia, które jest nieuznawane przez konstytucję".

Według krajowych danych zamieszkana przez 7,5 mln ludzi Katalonia wytwarza ok. 18 proc. hiszpańskiego PKB. Tymczasem Katalończycy uważają, że dostają z powrotem nieproporcjonalnie mniej z podatków ściąganych przez rząd w Madrycie, a dzięki ich pracowitości i gospodarności utrzymuje się inne, bardziej zacofane regiony kraju.

Autor: jl\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: