Mieszkanki Japonii nie są już światowymi rekordzistkami długowieczności. Obecnie na pierwszym miejscu w rankingach statystycznej oczekiwanej długości życia znajdują się mieszkanki Hongkongu - 86,7 roku. Japonki żyją średnio niecałe 86 lat.
Doroczny raport japońskiego rządu zawsze ogłaszany z wielką powagą, bo od 1985 r. na świecie nie było narodu, którego mieszkanki żyłyby dłużej, tym razem zaskoczył.
Mieszkanki Kraju Kwitnącej Wiśni żyły średnio 86,3 roku według poprzedniego zestawienia, a według ostatniego - pół roku krócej. Statystyczny Japończyk ma szanse dożyć ok. 79,5 roku, ale długość życia również w przypadku mężczyzn skróciła się o kilka miesięcy.
Samobójstwa i tsunami
Najdłużej żyje się teraz paniom w Hongkongu. Średnia 86,7 robi niezwykłe wrażenie, a może dziwić, bo w mieście będącym jedną z największych metropolii świata w powietrzu krążą miliony ton smogu.
Dane zmieniły się nieco na niekorzyść Japończyków m.in. z powodu zeszłorocznego trzęsienia ziemi i fali tsunami, w wyniku których życie straciło lub zaginęło prawie 20 tys. ludzi - tłumaczą władze w Tokio. Nie bez wpływu dla danych statystycznych był też wzrost liczby samobójstw w ubiegłym roku.
W rankingach długowieczności mężczyzn przodują Szwajcarzy z wynikiem 80,2 roku. Japończycy znaleźli się na siódmym miejscu razem z mieszkańcami Włoch.
Autor: adso//kdj / Źródło: PAP