Firma AEG , która organizowała występy Michaela w Anglii chce, by rodzina Jacksonów zaśpiewała na jednym, wielkim koncercie w hołdzie Michaelowi. Impreza miałaby się odbyć 29 sierpnia w Londynie.
AEG podpisała kontrakt na 50 występów króla popu w Londynie i sprzedała na nie ponad 750 tysięcy biletów. Jednak Michael Jackson zmarł na kilka tygodni przed pierwszym z zaplanowanych koncertów.
Szef wykonawczy AEG Randy Phillips powiedział we wtorek, że ma nadzieję na muzyczny hołd w 51. rocznicę urodzin piosenkarza.
- Musimy podjąć decyzję w tym tygodniu. W innym wypadku będzie za późno, by choćby rozważać zorganizowanie czegokolwiek 29 sierpnia - powiedział Phillips w radiu BBC. Dodał też, że to, o czym myślimy, to jeden wielki hołd, który będzie relacjonowany na cały świat.
W show w Londynie mieliby wystąpić członkowie klanu Jacksonów i inny, niewymienieni z nazwiska artyści.
Hołd czy biznes?
Przedstawiciel AEG wspomniał też o innym problemie firmy. AEG zarezerwowała na koncerty MJ'a londyńską O2 Arena na 50 koncertów. 27 w tym roku i 23 w przyszłym. Phillips powiedział, że w większości z tegorocznych dat nie da się już hali zapełnić innymi atrakcjami. Nie wiadomo jeszcze, jak się sprawy mają z pozostałymi 23 dniami, kiedy miały odbyć się koncerty Michaela.
W związku z tym pojawiają się wątpliwości, czy wspomniany wcześniej hołd Jacksona nie jest aby jedynie próbą powetowania poniesionych strat.
Źródło: Reuters