W sobotę rano w Iranie wykonano publiczną egzekucję na trzech mężczyznach za zamach w meczecie w Zahedanie na południu kraju. W czwartek zginęło tam 25 osób.
Tuż po ataku władze poinformowały o zatrzymaniu "członków grupy terrorystycznej" odpowiedzialnej za zamach. W sobotę sprawcy zostali powieszeni w pobliżu meczetu, który był celem zamachu. O egzekucji powiadomiła państwowa agencja IRNA.
Ameryka wynajęła zamachowców?
Wcześniej Dżalal Sajjah, przedstawiciel władz prowincji (stanu) Beludżystan i Sistan, której stolicą jest Zahedan, oskarżył Stany Zjednoczone o wynajęcie zamachowców. Jak oznajmił, sprawcy chcieli wywołać konflikt religijny i wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w Iranie.
Stanowczo odżegnał się od jakiegokolwiek związku z atakiem amerykański Departament Stanu. - Potępiamy ten atak terrorystyczny w najbardziej stanowczy sposób. Nie wspieramy żadnej formy terroryzmu w Iranie - oświadczył w piątek rzecznik Departamentu Stanu Ian Kelly.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu