Irański okręt trafiony przez własną jednostkę. Marynarka wojenna: nie żyje 19 żołnierzy

Do incydentu doszło w pobliżu portu Bandar Abbas nad Zatoką Omańską. Pocisk trafił w Konarak, okręt wsparcia klasy Hendidżan (Hendijan), biorący udział w ćwiczeniach - podała irańska telewizja, na którą powołuje się agencja AP. Telewizja opisała uderzenie pocisku jako "wypadek", tłumacząc, że Konarak pozostał zbyt blisko celu. Jak dodano, Konarak ustawiał cele w wodzie, które inne okręty ostrzeliwały.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Według oficjalnych informacji przekazanych przez irańską marynarkę wojenną w wyniku wypadku zginęło 19 marynarzy, a 15 zostało rannych. Wcześniej państwowe media donosiły o jednej ofierze śmiertelnej, z kolei portal BBC News, powołując się na nieoficjalne źródła, podawał, że "w przypadkowym ostrzale własnych sił" marynarki wojennej, w którym został zatopiony okręt, zginęło kilkudziesięciu marynarzy.

Miejscowi dziennikarze powiedzieli BBC News, że fregata Dżamaran (Jamaran) testowała nowy pocisk przeciwokrętowy, który namierzył i trafił w okręt wsparcia logistycznego Konarak.

Według nieoficjalnych doniesień, Jamaran obsługiwany przez Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej wystrzelił pocisk przedwcześnie, zanim Konarak zdążył oddalić się od pływającego celu, który holował na wyznaczone miejsce.

Jak informują irańskie media, Konarak, który przeszedł remont w 2018 roku, jest zdolny do wystrzeliwania rakiet. Zbudowany w Holandii 47-metrowy okręt był w służbie od 1988 roku, miał wyporność 40 ton, jego załoga liczyła 20 marynarzy.

W Bandar Abbas mieści się główna baza marynarki wojennej Iranu. Teheran regularnie organizuje ćwiczenia w rejonie strategicznej cieśniny Ormuz, wąskiego ujścia Zatoki Perskiej, przez którą przepływa 20 procent światowej ropy.

Piąta Flota USA, która monitoruje ten region, nie odpowiedziała na razie na prośbę o komentarz - podała agencja AP.