Torra objął urząd premiera Katalonii


Quim Torra objął w czwartek urząd premiera Katalonii, stając się 131. szefem gabinetu regionu, tak zwanego Generalitatu. Polityk zrezygnował z wygłoszenia przemówienia do mieszkańców regionu.

W trakcie krótkiej ceremonii 55-letni Quim Torra wypowiedział jedynie tekst przysięgi, zobowiązując się do wiernego spełniania obowiązków wynikających z urzędu premiera Katalonii.

Dziennik "El Pais" wskazuje, że w przysiędze pominięto odniesienia do konstytucji Hiszpanii i do króla Filipa VI, podobnie jak w 2016 roku, gdy władzę obejmował poprzednik Torry, Carles Puigdemont. "El Mundo" zauważa, że nie była też widoczna hiszpańska flaga ani fotografia monarchy.

Do barcelońskiego budynku Palau, w którym mieści się siedziba Generalitatu, na uroczystość zaproszono tylko niewielkie grono członków rodziny i przyjaciół Torry.

Uroczystość bez udziału przedstawiciela z Madrytu

Transmitowana przez regionalną telewizję TVE3 uroczystość różniła się od poprzednich tym, że nowy premier zrezygnował z przemówienia oraz tym, że na zaprzysiężenie nie zaproszono mediów z pozostałych regionów Hiszpanii ani przedstawiciela rządu w Madrycie. Według "El Mundo" obecne były tylko media regionalne oraz agencje prasowe EFE i Europa Press.

Komentatorzy katalońskiej telewizji odnotowują, że brak przedstawiciela Madrytu podczas ceremonii jest wyraźnym sygnałem, że gabinet Torry będzie dystansował się od rządu centralnego Mariano Rajoya. Gabinet ten po wprowadzeniu w życie w październiku 2017 roku art. 155 hiszpańskiej konstytucji sprawuje bezpośrednią kontrolę nad Katalonią.

Krótko przed zaprzysiężeniem Torry doszło w Madrycie do spotkania Rajoya z liderem liberalnej partii Ciudadanos Alberto Riverą, podczas którego omówiono sytuację polityczną w Katalonii.

Rivera ujawnił po spotkaniu, że zaapelował do Rajoya o utrzymanie obowiązywania art. 155 konstytucji, pozbawiającego Katalonię autonomii. Podkreślił, że utrzymywanie tego przepisu "służy zagwarantowaniu praw wszystkich mieszkańców regionu".

Nowy rząd po sześciu miesiącach

Czwartkowe objęcie urzędu premiera przez Torrę kończy trwający ponad sześć miesięcy okres bez Generalitatu. 28 października ubiegłego roku, po opublikowaniu przez Madryt nowych przepisów, zdymisjonowany został rząd Puigdemonta, który zorganizował nielegalne referendum niepodległościowe z 1 października 2017 roku. Większość uczestników tego plebiscytu opowiedziała się za secesją regionu. Choć w przedterminowych wyborach 21 grudnia 2017 roku większość parlamentarną zdobyły partie separatystyczne, to trzy wcześniejsze kandydatury na premiera Katalonii z ramienia tych ugrupowań były odrzucane przez rząd w Madrycie i hiszpański wymiar sprawiedliwości. Hiszpańscy komentatorzy twierdzą, że Torra, którego kandydatura została zaproponowana przez Puigdemonta, czekającego w Niemczech na ewentualną ekstradycję do Hiszpanii, będzie nastawiony na dążenie do secesji Katalonii. Spodziewają się, że polityka nowego Generalitatu doprowadzi do dalszego nasilenia sporu między rządami w Madrycie i Barcelonie.

Autor: tmw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ALBERTO ESTEVEZ / POOL

Raporty: