Siedziba lokalnego komitetu Indyjskiego Kongresu Narodowego, największej partii w kraju, stała się w wtorek sceną walki politycznej. Walki w znaczeniu jak najbardziej dosłownym. W trakcie "dyskusji" zniszczono kilka krzeseł.
Podczas zebrania w mieście Pune członkowie Kongresu mieli wybrać szefa okręgowego komitetu partii. Wybory nie przebiegły jednak zgodnie z wzorcami demokratycznymi.
Dyskusja meblowa
Jeden z uczestników zebrania, Sambhajirao Kunjir, próbował przedstawić swój punkt widzenia i skrytykować obecnego przewodniczącego Devidasa Bansaliego. Ta próba spotkała się z zdecydowanym sprzeciwem zwolenników krytykowanego.
Werbalna faza sporu okazała się dość krótka, bo przeciwnicy przewodniczącego szybko przeszli do metod bardziej bezpośrednich. W ruch poszły krzesła, którymi okładano "zuchwałego" Kunjiriego.
Po chwili "dyskutantów" udało się rozdzielić. Policji nie zawiadamiano.
Źródło: NEWSML