Gry wojenne w Warszawie. Gen. Breedlove: cieszę się, że Polska się za to bierze

Gry wojenne w Warszawie
Gry wojenne w Warszawie
TVN24 BiS
Gry wojenne odbywają się na Stadionie Narodowym w WarszawieTVN24 BiS

Atmosfera i presja w trakcie symulacji walki na polu bitwy, kiedy wróg wciąż się porusza naprzód, powoduje ogromny stres - mówi w rozmowie z TVN24 BiS gen. Philip Breedlove, były dowódca sił lądowych NATO w Europie. Przyjechał do Warszawy z kilkudziesięcioma wojskowymi Sojuszu, by wziąć udział w pierwszych tak zaawansowanych grach wojennych w Polsce.

Symulacja w trakcie organizowanych przez wojskowych NATO gier wojennych polega na reagowaniu na zagrożenie.

"Musimy się poddawać testom"

Jak tłumaczy gen. Breedlove, jest to najważniejszy cel takiego sprawdzania się w planowaniu operacji, misji i w kwestiach przygotowywania się do obrony w wypadku ataku wroga.

- Czasem kiedy myślimy, piszemy, składamy plany w całość, patrzymy na strukturę sił i ich rozłożenie, wydaje nam się, że wszystko jest dobrze. Dopiero kiedy sprawdzimy to w grze wojennej lub symulacji (...), widzimy rzeczy, których wcześniej byśmy nie zobaczyli - powiedział.

Breedlove podkreślił, że chodzi o znalezienie kwestii, które należy zmienić lub poprawić.

- W grach nie wszystko dzieje się tak, jak byśmy tego chcieli, dlatego pozwalają się nam one uczyć - podkreśla były szef sił lądowych NATO w Europie.

Gry wojenne a manewry

Gry wojenne - inaczej niż ćwiczenia wojskowe - odbywają się w formie symulacji komputerowej. Dowódcy na podstawie danych i ruchów przeciwnika muszą podejmować ważne decyzje.

Gen. Breedlove wyjaśnił, że symulacja i manewry to "dwa zupełnie inne narzędzia, ale oba są bardzo ważne". - Symulacja jest wyzwaniem dla umysłu, poligon jest wyzwaniem dla ciała - oświadczył.

- Podczas ćwiczeń w terenie sprawdzamy wiele czynników, których nie możemy sprawdzić tu [w czasie symulacji komputerowej - red.]: logistyka, czy możemy wyżywić żołnierzy, czy możemy ich dostarczyć, gdzie trzeba - wyjaśnił.

Gen. Breedlove podkreślił, że przeprowadzenie gier wojennych jest bardzo ważne, biorąc pod uwagę wydarzenia na świecie. - Cieszę się, że Polska bierze w tym udział. Musimy się poddawać testom, musimy być skłonni ponieść porażkę podczas symulacji, by nie ponieść porażki, gdy naprawdę będziemy potrzebować zwycięstwa - dodaje rozmówca TVN24 BiS.

Gen. Breedlove: cieszę się, że Polska bierze udział w grach wojennych
Gen. Breedlove: cieszę się, że Polska bierze udział w grach wojennychTVN24 BiS

Autor: pk/ adso / Źródło: TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS