Drogę położoną ok. 200 km od stolicy Gwatemali, na której doszło do tragedii, zamknięto w grudniu. Wtedy w wyniku osunięcia się ziemi zginęły dwie osoby. Jednak wbrew zakazom poruszało się po niej wielu ludzi.
Zazwyczaj do osunięć ziemi w Gwatemali dochodzi w porze deszczowej z powodu silnych opadów. Jak twierdzi rzecznik miejscowych służb kryzysowych Hugo Arvizu, tym razem do wypadku zapewne doszło z przyczyn geologicznych.
Źródło: PAP