To była jedna z największych międzynarodowych akcji - ogłosił Europol, informując o zatrzymaniu w dziesięciu europejskich krajach 103 osób podejrzanych o przemyt i handel ludźmi. Jak się dowiedział portal tvn24.pl, na terenie Polski zatrzymano w związku z tą sprawą dwóch mężczyzn.
Operacja angażowała ponad 1200 policjantów z całej Europy. Przeszukane zostały domy w Chorwacji, Czechach, Francji, Niemczech, Grecji, na Węgrzech, w Polsce, Słowacji, Turcji i w rejonie Kosowa. Akcję przeprowadzono we worek rano. Podobne operacje miały miejsce w Szwajcarii i Austrii.
- Funkcjonariusze z Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali dwóch Polaków podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem ludźmi. Pierwszą z nich zatrzymano w okolicach Jeleniej Góry 29 stycznia, a drugą dzisiaj - powiedziała w rozmowie z tvn24.pl mjr Justyna Szmidt, rzeczniczka Komendy Głównej Straży Granicznej.
Jak dodała, były to osoby ścigane europejskim nakazem aresztowania wysłanym przez Niemcy. Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Jedna z największych akcji
Jak poinformował w swoim oświadczeniu Europol (Europejski Urząd Policji), była to jedna z największych skoordynowanych akcji na poziomie międzynarodowym.
Podczas przeszukań policjanci znaleźli blisko 180 tys. euro w gotówce, liczne telefony komórkowe, laptopy, wyciągi bankowe i karabiny maszynowe z dużą ilością amunicji.
"Wszystkie zatrzymane 103 osoby są podejrzane o udział w przemycie dużej ilości nielegalnych imigrantów do, i na teren Unii Europejskiej, głównie przez Turcję i w rejonie Bałkanów" - poinformował Europol.
Większość nielegalnych imigrantów pochodziła z Afganistanu, Iraku, Pakistanu, Syrii i Turcji.
Nielegalny biznes
Handel ludźmi jest jednym z największych nielegalnych biznesów na świecie. Według rankingu opracowanego przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. narkotyków i przestępczości (UNODC) przemyt ludzi jest na trzecim miejscu największych tego typu procederów, zaraz za handlem bronią i narkotykami.
Uważa się, że generuje on zyski na poziomie ok. 32 miliardów dolarów rocznie - wynika z raportu Międzynarodowej Organizacji Pracy opracowanego w 2005 roku. Połowa z tych zysków pochodzi z krajów uprzemysłowionych.
Projekt FIMATHU
W odpowiedzi na znaczny wzrost nielegalnej imigracji, we wrześniu 2011 Austria i Węgry rozpoczęły wspólny projekt (FIMATHU). W ramach przeprowadzanych akcji, zatrzymanych zostało ponad 7500 imigrantów. Ujawniono także 891 przypadków przemytu ludzi. Pomyślne wyniki sprawiły, ze do projektu włączyło się 10 nowych krajów: Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Niemcy, Polska, Rumunia, Serbia, Słowacja, Słowenia i Szwajcaria.
Europol wspiera śledztwa prowadzone w poszczególnych krajach ułatwiając wymianę informacji między odpowiednimi organami w krajach oraz dostarczając analizę operacyjną w trakcie dochodzenia.
Autor: abs,db//tka / Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: europol.org