Przebywający w Londynie prezydent Andrzej Duda wpisał się do księgi kondolencyjnej wyłożonej po śmierci brytyjskiej królowej Elżbiety II i oddał jej hołd w Westminster Hall, gdzie wystawiona jest trumna z jej ciałem. Spotkał się też z nową brytyjską premier Liz Truss. Szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch przekazał, że rozmowy dotyczyły kwestii bezpieczeństwa i przyszłej współpracy polsko-brytyjskiej w obliczu konfliktu ukraińskiego.
Do oddania hołdu monarchini oraz wpisania się do księgi kondolencyjnej zostali zaproszeni wszyscy zagraniczni przywódcy, którzy wezmą udział w poniedziałkowym pogrzebie, choć oczywiście nie muszą oni stać w kilkunastogodzinnej kolejce do Westminster Hall.
Trumna z ciałem zmarłej w zeszłym tygodniu królowej wystawiona została w Westminster Hall w środę po południu i pozostanie tam do poniedziałku rano.
Rozmowa z Liz Truss między innymi o bezpieczeństwie
Po południu Andrzej Duda spotkał się na Downing Street z nową brytyjską premier Liz Truss.
- Większość rozmowy zajęły kwestie bezpieczeństwa i przyszłej współpracy polsko - brytyjskiej w obliczu konfliktu ukraińskiego. Obie strony są zdeterminowane do pomocy Ukrainie i odepchnięcia rosyjskiego zagrożenia - przekazał Jakub Kumoch, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Rozmawiano także o kalendarzu wizyt i o zacieśnieniu współpracy polsko-brytyjskiej, również w dziedzinie surowcowej i gospodarczej. - Polska ocenia współpracę z Wielką Brytanią bardzo wysoko i uważa ją za jednego dwóch z kluczowych zachodnich sojuszników w obliczu rosyjskiej agresji - dodał Kumoch. Andrzej Duda był jednym z pięciu zagranicznych przywódców, którzy przy okazji pogrzebu brytyjskiej królowej Elżbiety II odbyli krótkie spotkania z szefową brytyjskiego rządu - pozostali to premierzy Australii, Nowej Zelandii, Irlandii i Kanady.
Źródło: PAP