W sieci pojawiło się dramatyczne nagranie, pokazujące moment sobotniego ataku przy Borough Market w Londynie. Widać na nim, jak uzbrojeni w noże terroryści kilkukrotnie dźgają jednego z przechodniów. Sekundy później podjeżdża policyjny radiowóz, wyskakują z niego policjanci i zabijają napastników.
Nagranie - jak informują brytyjskie media - pojawiło się w mediach społecznościowych w środę wieczorem. Nie wiadomo, kto je wrzucił do internetu. Wiadomo jednak, że jest to nagranie z kamery przemysłowej zainstalowanej przy Borough Market.
Dziennik "Guardian", powołując się na swoje źródła, pisze, że jest autentyczne. Londyńska policja oficjalnie oświadczyła jedynie, że wie o tym filmie.
Atak terrorystów
Na nagraniu widać, jak ulicą idzie wysoki mężczyzna w jasnych spodniach. Nagle dopada do niego jeden z terrorystów i atakuje nożem. Potem dobiegają pozostali napastnicy, ofiara próbuje uciekać, ale zostaje powalona na ziemię. Trzech napastników dźga go nożami na oślep.
Ludzie z pobliskich kawiarenek rzucają w atakujących różnymi przedmiotami.
W tym momencie podjeżdża policyjny radiowóz, z którego wyskakuje trzech uzbrojonych policjantów, padają strzały. Policjanci działali tak szybko, że nie zdążyli zaciągnąć hamulca i samochód stacza się po ulicy.
W pewnej chwili jeden z funkcjonariuszy zostaje zaatakowany przez terrorystę i pada na ziemię pod jego ciężarem. Jednak prawdopodobnie ułamek sekundy wcześniej napastnik został postrzelony przez drugiego policjanta.
Kiedy wszyscy terroryści leżą na ziemi, podjeżdża drugi radiowóz.
Zaatakowany mężczyzna w jasnych spodniach podnosi się o własnych siłach i wychodzi poza kadr kamery. Nie wiadomo, co się z nim później działo.
Nagranie z monitoringu jest pozbawione dźwięku. Policja poinformowała jednak, że funkcjonariusze oddali w sumie 46 strzałów.
Zamach w Londynie
W sobotę wieczorem trzej terroryści wjechali samochodem w ludzi na moście London Bridge w centrum Londynu, a następnie zaatakowali nożami londyńczyków w pobliżu targu Borough Market. Do ataku doszło kilka minut po finale Ligii Mistrzów, w dzielnicy, gdzie w wielu barach i pubach goście śledzili rozgrywki.
W zamachu zginęło osiem osób: trzech Francuzów, dwie Australijki, Kanadyjka, Hiszpan i Brytyjczyk. Rany odniosło 50 osób, z czego czterech policjantów. Według źródeł medycznych szpitalach przebywa 29 osób, 10 z nich znajduje się w stanie krytycznym.
Wszyscy trzej sprawcy zostali zastrzeleni przez policję. Do zamachu przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.
Autor: pk//plw / Źródło: tvn24.pl, Guardian, PAP
Źródło zdjęcia głównego: CCTV