Dostaliśmy akta o kontrolerach ze Smoleńska

Aktualizacja:
 
Dokumenty dotyczą kontrolerów z lotniska w SmoleńskuTVN24

Rosja przekazuje Polsce kolejne dokumenty ze śledztwa ws. katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. We wtorek polska strona otrzymała akta dotyczące kontrolerów lotów z lotniska Siewiernyj w Smoleńsku, którzy pracowali tam 10 kwietnia. Są też materiały dotyczące zespołu z 7 kwietnia, gdy lądował samolot Donalda Tuska.

Dokumenty wręczono akredytowanemu przy MAK przedstawicielowi Polski, pułkownikowi Edmundowi Klichowi. Polska Agencja Prasowa dowiedziała się ze źródła zbliżonego do MAK, że dokumentacja liczy około 80 stron.

Akta także o kontrolerach z 7 kwietnia

Wśród przekazanych materiałów są dokumenty potwierdzające kwalifikacje zawodowe oraz poziom wyszkolenia ogólnego i specjalistycznego kontrolerów lotów.

Agencja ITAR-TASS poinformowała, że MAK przekazał Polsce także takie dokumenty dotyczące kontrolerów, którzy pracowali na lotnisku w Smoleńsku 7 kwietnia, gdy lądowały tam samoloty premierów Rosji i Polski, Władimira Putina i Donalda Tuska.

Do Polski trafią w środę

Materiały te zostaną dostarczone do Warszawy w środę pocztą dyplomatyczną razem z wręczonymi pułkownikowi Klichowi poprzedniego dnia dokumentami dotyczącymi remontu kapitalnego, jaki polski Tupolew przeszedł w drugiej połowie 2009 roku w zakładach lotniczych Awiakor w Samarze.

Wśród przekazanych w poniedziałek Klichowi materiałów były też protokoły z eksperymentu, który przeprowadzono na symulatorach lotu na podmoskiewskim lotnisku Szeremietiewo. W jego ramach odtworzono podejście Tu-154M do lądowania w Smoleńsku z uwzględnieniem warunków pogodowych, jakie panowały tam 10 kwietnia.

MAK podał we wtorek, że przygotowuje już dla Polski kolejną porcję dokumentów. Niewykluczone, że ich przekazanie nastąpi już w przyszłym tygodniu. Na razie nie wiadomo, co się znajdzie wśród tych materiałów.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24