Są tacy, o których nie można nie powiedzieć "szczęściarze". Na pewno zaliczają się do nich kierowca i pasażer samochodu, który na rosyjskiej drodze o centymetry minęła naczepa wielkiej ciężarówki. Jak się okazało, ta ostatnia wpadła w poślizg.
Do dramatycznego zdarzenia doszło na wąskiej, jednopasmowej drodze - wiadomo, że w Rosji, nie wiadomo, gdzie dokładnie.
Jadąca z naprzeciwka duża ciężarówka z naczepą wpadła w poślizg podczas wymijania pługu śnieżnego. Kierowca, który nagrał całe zdarzenie, nie widział zagrożenia, ponieważ jechał schowany za samochodem dostawczym.
O centymetry
Dopiero, gdy poprzedzający go pojazd gwałtownie zahamował i zjechał na bok, autor filmiku zorientował się, co mu grozi. Nie miał już jednak ani czasu, ani miejsca na reakcję i w bezruchu stanął naprzeciw sunącej mu na spotkanie naczepy.
Miał wielkie szczęście, ponieważ kierowca ciężarówki zdołał ją opanować i w ostatniej chwili uniknąć zderzenia.
Według daty umieszczonej na filmie, do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w kwietniu (lub w grudniu, jeśli system zapisu daty na kamerze był ustawiony na amerykański). Na YouTube nagranie zostało wrzucone zaledwie kilka dni temu i od razu zaczęło zawrotną "karierę". Do tej pory filmik obejrzało niemal dwa miliony osób.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: YouTube