Zgodnie z planem i bez problemów wystartował z przylądka Canaveral na Florydzie wahadłowiec Discovery. Jego celem jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS), gdzie powinien dolecieć w poniedziałek.
Prom wystartował jak planowano, o godz. 17.02 czasu lokalnego (23.02 czasu polskiego) z centrum lotów kosmicznych im. J.F.Kennedy'ego.
Na jego pokładzie znajduje się siedmioosobowa załoga, w tym astronautka z Japonii. Ładunek Discovery to komponenty japońskiego laboratorium o nazwie Kibo - czyli "nadzieja" - na ISS.
Discovery niesie też części do naprawy toalet w module rosyjskim. Awaria toalety utrudniła w ostatnich dniach życie mieszkańców stacji.
Misja wahadłowca potrwa 14 dni. W jej trakcie przewidziano trzy wyjścia astronautów w przestrzeń kosmiczną. Nastąpi też zmiana w składzie załogi ISS - miejsce Garretta Reismana, który przebywał w kosmosie przez trzy miesiące, zajmie teraz Greg Chamitoff.
Źródło: TVN24, PAP