Trzech żołnierzy międzynarodowych połączonych sił pokojowych ONZ i Unii Afrykańskiej zginęło w starciach w Darfurze, niespokojnej prowincji na zachodzie Sudanu - poinformowała w niedzielę Organizacja Narodów Zjednoczonych.
Do zdarzenia doszło w okolicach miasta Al-Dżunajna. Komunikat ONZ mówił, że ataku dokonali niezidentyfikowani sprawcy, a zabici to Senegalczycy z kontyngentu afrykańskiego.
Jeszcze jeden senegalski żołnierz został ranny.
Muszą za to odpowiedzieć
Szef misji Unii Afrykańskiej UNAMID Mohamed Ibn Szambas zdecydowanie potępił akt agresji i zażądał od sudańskich władz postawienia przed sądem sprawców ataku.
W 2003 roku w Darfurze wybuchła rebelia lokalnych plemion przeciw władzom w Chartumie i ludności arabskiej. ONZ szacuje, że konflikt pochłonął życie 300 tys. ludzi i pozbawił dachu nad głową 1,8 mln osób. Władze Sudanu podają, że zginęło 10 tys. ludzi.
Według lokalnej misji ONZ starcia między arabskimi plemionami, dotychczas związanych z władzami centralnymi, są obecnie głównymi ogniskami konfliktu w Darfurze. Walki toczą się o ziemię, wodę i prawa do wydobycia surowców.
Autor: mn / Źródło: PAP