Czy to państwo jest legalne? Serbia się modli, żeby nie było

Aktualizacja:

Najważniejszy sąd ONZ, Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze wyda w czwartek opinię, czy deklaracja niepodległości Kosowa z 2008 roku była legalna w świetle prawa międzynarodowego. Ta decyzja może stać się precedensem dla innych separatystycznych regionów na całym świecie.

Orzeczenie Trybunału nie jest zobowiązujące. Ale może mieć duży wpływ na temat przyszłego statusu Kosowa i wznowienie rozmów pomiędzy Belgradem a Prisztiną w tej sprawie. MTS zapowiedział w komunikacie, dostępnym na stronie internetowej, że ogłosi swoją opinię o godzinie 15.

Na posiedzeniu Trybunału w grudniu ubiegłego roku minister spraw zagranicznych Kosowa Skender Hyseni powiedział, że wszczęcie rozmów byłoby "niewyobrażalne". Ostrzegł, że opinia Trybunału "może nawet zapoczątkować nowy konflikt w regionie".

CZYTAJ RAPORT - KOSOWO OGŁOSIŁO NIEPODLEGŁOŚĆ

Dwa lata niepodległości

Kosowo, którego większość mieszkańców stanowią Albańczycy, oderwało się od Serbii po prawie dwóch latach monitorowanych przez społeczność międzynarodową i zakończonych fiaskiem rozmów z Belgradem.

Kosowo jako niepodległe państwo zostało uznane przez 69 krajów, w tym USA i 22 z 27 krajów Unii Europejskiej, a także Polskę. Przeprowadzona przez Serbię zakrojona na szeroką skalę kampania dyplomatyczna sprawiła, że część krajów postanowiła zaczekać z poparciem niezależnego Kosowa. Przeciwko niepodległości byłej serbskiej prowincji są m.in. Hiszpania i Chiny.

Serbia ma nadzieję

Kierownictwo serbskiego Kościoła prawosławnego zarządziło, aby w czasie, gdy Trybunał będzie ogłaszał swe postanowienie, we wszystkich cerkwiach Serbii i Kosowa biły przez pięć minut dzwony, jako modły na rzecz korzystnej dla Serbii decyzji.

Serbski prezydent Boris Tadić spodziewa się - jak powiedział w środę - że Trybunał uzna decyzję Kosowa za nielegalną w świetle prawa międzynarodowego. - Jeśli MTS ustali nowe zasady, mogłoby to uruchomić proces powstawania nowych państwa i zdestabilizować wiele regionów na świecie - dodał.

Ekspertka Bibi van Ginkel z ośrodka analitycznego Clingendael w Hadze powiedziała, że sędziowie muszą położyć na jednej szali prawo suwerennego państwa do terytorialnej integralności, a na drugiej prawo ludzi do samookreślenia.

- Te obydwa prawa są fundamentalnymi zasadami w prawie międzynarodowym - podkreśliła.

Źródło: PAP, lex.pl