Gruzińska służba bezpieczeństwa poinformowała, że mężczyźni próbowali sprzedać uran 238 i 235. Mieli ponad półtora kilograma tego pierwiastka. Chcieli na transakcji zarobić 3 mln dolarów. Do zatrzymania doszło w mieście Kobuleti nad Morzem Czarnym.

To nie pierwszy taki przypadek w Gruzji.

18 kwietnia gruzińskie służby aresztowały trzech Gruzinów i trzech Ormian, którzy próbowali sprzedać pierwiastek o wartości 200 mln dolarów.

Tbiliskie portale relacjonowały, że kontener z uranem przechowywał jeden z zatrzymanych.

Zdaniem ekspertów, pytanych przez portal Kaukaski Węzeł, uran z Gruzji najprawdopodobniej trafiłby go radykalnych ugrupowań na Bliskim Wschodzie.

- Gruzja ma takie położenie geograficzne, że jej terytorium jest wykorzystywane do prób przemytu materiałów radioaktywnych z Rosji do państw Bliskiego Wschodu – mówił były rzecznik MSW w Tbilisi Szota Utiaszwili.

Autor: tas\mtom / Źródło: Reuters, apsny.ge, kavkaz-uzel.ru