Chciał sprawdzić, jak jest być bezdomnym. Zamarzł we śnie

Tragiczna próba życia bez domu
Tragiczna próba życia bez domu
TVN 24
Próba wcielenia się w bezdomnego skończyła się tragicznieTVN 24

Stanie się na tydzień bezdomnym miało być dla 26-letniego Lee Halpina przepustką do dziennikarskiej kariery. Mieszkających w Newcastle Brytyjczyk chciał nakręcić reportaż o życiu na ulicy. Niestety skończyło się to dla niego śmiercią.

26-latek został znaleziony martwy w opuszczonym budynku, zaledwie trzy dni po rozpoczęciu swojego eksperymentu.

Nie ma jeszcze oficjalnych wyników sekcji zwłok, ale niemal na pewno zamarzł w śnie. Feralnej nocy w Newcastle temperatura spadła kilka stopni poniżej zera. Policja jest niemal pewna, że nikt nie przyczynił się do śmierci 26-latka.

Halpin dobrowolnie został bezdomnym. Jak wyjaśnił w nagraniu umieszczonym w sieci, chciał w ten sposób "zanurzyć się" w życie osób mieszkających na ulicy, tak aby móc wiernie oddać te realia w swoim reportażu.

Owoc tygodnia życia bez domu miał być jego przepustką do kariery dziennikarza śledczego. Swój reportaż chciał zgłosić do konkursu organizowanego przez Channel 4.

Autor: mk/iga/k / Źródło: TVN 24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24