Parlament Bułgarii przywrócił możliwość głosowania kartami papierowymi

Parlament w Bułgarii przywrócił w piątek możliwość głosowania kartami papierowymi, a nie tylko przy użyciu maszyn. Za wnioskiem w 240-miejscowym parlamencie głosowało 125 posłów, przeciw było 99. Maszynowe głosowanie wprowadzono w Bułgarii w maju 2021 roku. Obowiązywało w lokalach obsługujących ponad 300 wyborców. Zakupiono 9,6 tys. maszyn o wartości 43 mln lew (21,5 mln euro).

Według centroprawicowej partii Kontynuujemy Zmiany byłego premiera Kiriła Petkowa i centroprawicowej koalicji Demokratyczna Bułgaria głosowanie maszynowe w znacznym stopniu ograniczyło możliwości manipulowania wynikami wyborów.

Potwierdziły to dane statystyczne. O ile przy głosowaniu tradycyjnymi kartami odnotowywano przeciętnie 160–200 tys. nieważnych głosów, o tyle przy głosowaniu za pomocą maszyn latem 2022 r. nieważnych głosów było zaledwie 9 tys.

Głosowanie maszynowe spowodowało jednak poważny spadek frekwencji, przeważnie wśród starszych ludzi i osób nie znających dobrze języka bułgarskiego, czyli elektoratu Bułgarskiej Partii Socjalistycznej i tureckiego Ruchu na rzecz Praw i Swobód.

W październikowych wyborach frekwencja, najniższa od 32 lat, wyniosła 38 proc. Właśnie te dwie partie zabiegały o przyjęcie noweli do ordynacji wyborczej, a ponieważ uzyskały poparcie partii byłego premiera Bojko Borisowa GERB, zdołały doprowadzić do zmiany przepisów.

W następnych wyborach, które według większości analityków odbędą się na wiosnę, głosowanie będzie mieszane i zdaniem ekspertów od spraw wyborów spowoduje to poważne zamieszanie przy obliczaniu głosów. Głosowanie będzie i droższe, i trudniejsze, a na wyniki trzeba będzie czekać dłużej.

Sondaż przeprowadzony przez komercyjny kanał telewizyjny BTV wykazał, że 78 proc. Bułgarów bardziej ufa głosowaniu maszynowemu.