Senator z Massachusetts Edward Kennedy zasłabł podczas lunchu inauguracyjnego nowo wybranego prezydenta USA Baracka Obamy i trafił do szpitala. Czuje się już dobrze i rano zostanie wypisany - oświadczyli przedstawiciele szpitala po kilku godzinach. Ted Kennedy jest bratem zabitego w Dallas prezydenta Johna F. Kennedy'ego i najstarszym członkiem klanu Kennedych.
Wkrótce po zasłabnięciu Kennedy'ego rozmawiający z dziennikarzami CNN senator Orrin Hatch powiedział, że wygląda na to, iż najbardziej prominentny z żyjących członków klanu Kennedych wydobrzeje.
Hatch, bliski przyjaciel chorego senatora, towarzyszył mu do ambulansu. - Gdy znalazł się w ambulansie spojrzał na mnie i uśmiechnął się tym starym irlandzkim uśmiechem, który znam; uśmiechem, znaczącym, że wszystko będzie dobrze - powiedział.
Prezydent Barack Obama, zaprzysiężony zaledwie kilka godzin wcześniej powiedział, że jego modlitwy skierowane są ku Kennedy'emu i jego rodzinie.
Senator od 47 lat
Kennedy'ego odwiozła karetka do waszyngtońskiego Szpitala Centralnego. Po kilku godzinach szpital wydał komunikat, że senator czuje się już dobrze.
- Senator Kennedy obudził się, rozmawia z rodziną i przyjaciółmi i czuje się dobrze - napisali przedstawiciele szpitala.
Od 2008 roku ten jeden z najbardziej cenionych demokratów walczył w zagrażającym życiu guzem mózgu. W lipcu ubiegłego roku przeszedł operację mózgu w Duke University Medical Center.
Edward Kennedy to także drugi pod względem starszeństwa senator, zasiadający w wyższej izbie parlamentu nieprzerwanie od 1962 roku. W 2006 roku po raz kolejny zdobył bez problemu mandat senatora. Ma 76 lat.
Źródło: Reuters