Sonda NASA Deep Impact przeleciała tuż obok komety Hartley 2, przemierzającej kosmos 21 milionów kilometrów od Ziemi. Urządzenie wykonało serię niezwykłych zdjęć, które jak mają nadzieję naukowcy, pomogą lepiej poznać historię i budowę komet.
Spotkanie sondy i komety nie było łatwym zdaniem. Deep Impact przelatywał obok Hartley 2 z prędkością 44,2 tysięcy km/h. Ostatecznie automatycznemu pilotowi udało się tak pokierować sondą, że przeleciała około 700 kilometrów od komety. Podczas zbliżenia dwie kamery wykonały serię zdjęć, które jak twierdzą naukowcy, są dla nich bezcenne. To dopiero piąty przypadek zrobienia komecie zdjęć z bliska.
Pracownicy NASA twierdzą, że Hartley 2 jest najmniejszą i najbardziej aktywną kometą jaką kiedykolwiek udało się sfotografować. Głównym celem naukowców było zrobienie takich zdjęć, aby udało się rozróżnić oryginalną część komety, która powstała miliardy lat temu i fragmenty, które powstały dopiero później podczas jej wędrówki przez przestrzeń kosmiczną.
Źródło: Spaceflight Now, Courier-journal.com
Źródło zdjęcia głównego: NASA