Po ataku na Marjinkę zarówno armia ukraińska, jak i rebelianci roszczą sobie prawo do zwycięstwa. Władze w Kijowie utrzymują, że kontrolują miejscowość. Rebelianci dowodzą, że Marjinka "jest ich i że nad gmachem tamtejszej administracji powiewa flaga Donieckiej Republiki Ludowej".
„Marjinka jest strategicznie położonym punktem na południowym zachodzie od Doniecka i na północnym wschodzie od Mariupola. Rebelianci dokonali postępów, wzmacniając przyczółki w Doniecku i Ługańsku i przesuwając się w głąb terytoriów, kontrolowanych przez stronę ukraińską" - pisze The Interpreter, portal Instytutu Nowoczesnej Rosji.
Przytacza wypowiedzi zarówno strony ukraińskiej, jak i rebeliantów. Każda z nich utrzymuje, że panuje nad Marjinką.
"Ostatni gwóźdź do trumny"
Do zaciętych walk o Marjinkę położoną w odległości 20 km od Doniecka doszło 3 czerwca. W wyniku starć zginęło 5 żołnierzy ukraińskich, a 39 zostało rannych. Po stronie rebeliantów zginęło 50-80 osób.
Doradca szefa ukraińskiego MSW Zorian Szkirjak powiedział, że atak "jest ostatnim gwoździem do trumny, w której zostaną pogrzebane mińskie porozumienia pokojowe".
"Wiaczesław Abroskin, szef ukraińskiego MSW w obwodzie donieckim, przedstawiał na swoim profilu na Facebooku, że sytuacja w Marjince nie jest stabilna, jednak miejscowość jest kontrolowana przez żołnierzy ukraińskich” - relacjonuje The Interpreter. „Pod gruzami zrujnowanych budynków w wyniku wczorajszego ostrzałów rebeliantów znaleziono ciała dwóch mężczyzn". Oznacza to, że w ofensywie na Marjinke, oprócz strat po stronach walczących, są także straty wśród cywilów”.
Na Twitterze sztab sił zbrojnych Ukrainy informuje, że "próbują walczyć o Marjinkę". "W nocy na peryferiach miast doszło do walki. Przeciwnicy, po odniesionych stratach, wycofali się" - twierdzi strona ukraińska.
Не заспокоюється ворог і в районі Мар\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'їнки. Вночі на околиці міста відбувся бій з ДРГ противника. Ворог зазнавши втрати відступив.
— ЗСУ (Центр) (@UaForces) czerwiec 5, 2015
"Marjinka jest nasza!"
Jednocześnie cytuje przedstawiciela donieckich rebeliantów Eduarda Basurina, który twierdził, że "Ukraińcy sami opuścili Marjinkę”, a także wpis na profilu agencji Nowosti tzw. Donieckiej Republiki Ludowej na Facebooku, która „ogłosiła zwycięstwo”.
„Marjinka jest nasza! W wyniku zmasowanego ataku sił zbrojnych DNR miejscowość została odbita. Nad budynkiem tamtejszej administracji powiewa nasza flaga” - informuje źródło donieckich rebeliantów.
The Interpreter podaje kilka przykładów zarówno z jednej, jak i drugiej strony, która utrzymuje, że przejęła kontrolę nad Marjinką.
Publikuje także wideo, które rebelianci opublikowali na stronie portalu News-front.
"Nagranie przedstawia pojedynek snajperski i zacięte walki, które nie wskazują jednak, że rebelianci odnieśli zwycięstwo" - analizuje The Interpreter.
"Po bitwie o Debalcewe"
„W ostatecznym rozrachunku, po odniesionych stratach i niepewnych wynikach walk o Marjinkę strony najwyraźniej leczą rany, a intensywność walk znacznie spadła. Ukraińskim żołnierzom nie udało się zrealizować swoich zamiarów ofensywnych. Obydwie strony pozostały na swoich pozycjach, chociaż linia frontu została przesunięta na korzyść armii ukraińskiej. Obydwie strony przelały wiele krwi. Był to jeden z najkrwawszych dni wojny na Ukrainie po bitwie o Debalcewe" - przytacza wpis prorosyjskiego blogera (Colonel Cassad) portal Instytutu Nowoczesnej Rosji.
"W odpowiedzi na liczne telefony do administracji, spieszę uspokoić naszych obywateli, że Marjinka i Krasnogorowka pozostają pod kontrolą naszych żołnierzy. Dostawy wody są wznowione. Woda płynie do południowych i zachodnich dzielnic miasta. Wznowione będą także dostawy prądu" - napisał na Facebooku Ołeksandr Kichtenko, gubernator obwodu donieckiego.
Wczoraj poruszał kwestię ewakuacji około tysiąca osób z ostrzeliwanego miasta.
Szef administracji Marjinki Wołodymyr Moroz powiedział, że w wyniku nocnych walk o miasto zostało rannych sześciu żołnierzy ukraińskich i czterech cywilów.
- Została zarządzona ewakuacja. Wszyscy chętni mogą opuścić Marjinkę. Dostarczamy ludziom żywność i wodę - mówił Moroz.
Autor: tas//gak / Źródło: interpretermag.com, tvrain.ru, dialog.ua
Źródło zdjęcia głównego: ENEX