Tragicznie zakończyły się doroczne mistrzostwa w wytrzymałości w saunie w Finlandii. Jeden z finalistów zmarł. Jego organizm nie wytrzymał wysokiej temperatury i nie poradził sobie z oparzeniami.
Ofiarą tegorocznego konkursu jest Rosjanin Władimir Ladyzhensky. Razem z drugim finalistą, Finem Timo Kaukonenen został zabrany do szpitala jeszcze podczas trwania zawodów. Niestety, w szpitalu zmarł.
Prawdopodobnie jego organizm nie wytrzymał panującej w saunie temperatury 110 stopni Celsjusza. Ladyzhensky zasłabł i musiał zostać wyniesiony z sauny przez personel medyczny. Rosjanin nabawił się także poważnych poparzeń ciała.
Sprawę bada policja
Zawody odbywały się w Heinoli, mieście 138 km na północ od Helsinek. Według organizatorów, wszystko odbywało się zgodnie z zasadami, ale mimo to wszyscy są w szoku. O wypadku zawiadomiono już policję, która bada okoliczności zdarzenia.
Żeby wziąć udział w konkursie, trzeba było mieć aktualne zaświadczenie lekarskie. Konkurencja wymaga od zawodników, by jak najdłużej wytrzymali w saunie o temperaturze 110 stopni Celsjusza.
Źródło: bbc.co.uk