29-letnia Białorusinka została skazana na 10 lat więzienia za szkalowanie Alaksandra Łukaszenki – poinformowało Radio Swaboda. Kobieta została zatrzymana, a następnie aresztowana w lutym tego roku po powrocie z Polski.
29-letnia Białorusinka Alaksandra Kaśko została skazana na 10 lat więzienia niedługo po powrocie do kraju z Polski – poinformowało we wtorek Radio Swaboda. Została uznana za winną naruszenia aż ośmiu artykułów kodeksu karnego, w tym o szkalowaniu Alaksandra Łukaszenki i o utworzeniu ugrupowania ekstremistycznego.
Kobieta została zatrzymana, a następnie aresztowana w lutym tego roku po powrocie z Polski. Według śledczych udzieliła ona wywiadu mediom uznanym przez władze białoruskie za ekstremistyczne, a także administrowała kanałem na Telegramie, w którym publikowano teksty "szkalujące" Łukaszenkę.
Na długo przed zapadnięciem wyroku Kaśko została wpisana przez białoruskie KGB na listę osób uznawanych przez władze ze "terrorystów i ekstremistów" – podkreśliło Radio Swoboda.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PHkorsart/Shutterstock