Premier Włoch Silvio Berlusconi nie mógł się pogodzić z brutalnym atakiem na swoją osobę. Wszystko jednak wskazuje na to, że jego samopoczucie się poprawia. - Włoski premier jest w dobrym nastroju i czuje się znacznie lepiej - zapewnił jego rzecznik Paolo Bonaiuti.
- Odzyskuje siły i jest dobrej myśli o swoim powrocie do zdrowia - podkreślił Bonaiuti. - Oczywiście cios był bardzo silny, ale bóle ustępują - dodał rzecznik.
Według jego słów premier Berlusconi jest pełen determinacji i ma "pozytywne nastawienie".
O kondycji włoskiego premiera mówiła także jego córka. - Mój ojciec czuje się lepiej - zapewniła.
Leczenie premiera
Silvio Berlusconi w czwartek opuścił mediolański szpital. Premier Włoch przebywał tam od niedzieli, kiedy to został zaatakowany figurką mediolańskiej katedry. Sprawca tego niecnego czynu był 42-letni Massimo Tartaglia. Polityk miał pękniętą kość nosową, dwa złamane zęby, zranioną wargę.
Premier przebywa obecnie w swojej rezydencji Villa San Martino w Arcore pod Mediolanem. Lekarze polecili Berlusconiemu, by przez kilkanaście dni nie robił nic innego jak tylko odpoczywał.
Źródło: PAP