Berlusconi: jest dwóch Berlusconich


- Jest dwóch Berlusconich - oświadczył w telewizyjnym wywiadzie Silvio Berlusconi. Co włoski premier miał na myśli? Jego zdaniem, funkcjonują dwa całkowicie różne jego wizerunki: negatywny we Włoszech i pozytywny za granicą.

Według Berlusconiego włoska prasa przedstawia go w najgorszym świetle, podczas gdy poza granicami kraju jest on uważany za męża stanu i podziwiany za doświadczenie.

Dwóch premierów

- Jest dwóch Berlusconich: jeden niedobry i nie do pokazywania, ten we włoskich gazetach, które niemal wszystkie są lewicowe, oraz drugi - ceniony mąż stanu, który jest wychwalany na międzynarodowych szczytach z powodu swej przeszłości magnata finansowego, 16-letniego doświadczenia w polityce i przedstawianych przez siebie propozycji - powiedział w wywiadzie dla Canale 5. Stacja ta wchodzi w skład koncernu telewizyjnego Mediaset należącego do Berlusconiego.

Przyjaciel Tony

Z zadowoleniem włoski premier odnotował bardzo przychylne słowa na swój temat zawarte w autobiografii byłego brytyjskiego premiera Tony'ego Blaira. "Blair napisał o mnie to, co wszyscy przyznają po tym, jak mnie poznają" - dodał Berlusconi.

Gazeta "Il Giornale" przytoczyła przed kilkoma dniami fragment książki Blaira pod tytułem "A Journey" (Podróż) na temat włoskiego premiera: "Uwielbiam Silvio, to człowiek czynu".

Źródło: PAP