Autokar wbił się w filar mostu. Strażacy ratowali zakleszczonych ludzi


Sześć osób zginęło, a 37 zostało rannych w wypadku autokaru. Pojazd wbił się w filar mostu na autostradzie niedaleko tureckiej stolicy, Ankary.

Autokar jechał z Izmiru. Do wypadku doszło w czwartek około 35 kilometrów od Ankary na autostradzie łączącej Eskisehir ze stolicą. Kierowca z niewiadomych przyczyn z dużą prędkością wjechał w filar mostu.

Zginęło sześć osób, w tym kierowca. 37 osób zostało rannych.

Na miejscu wypadku pracowało kilkudziesięciu strażaków, którzy ratowali ludzi zakleszczonych we wnętrzu autobusu.

Część autostrady była zamknięta przez kilka godzin.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Śledztwo prowadzi prokuratura.

Wypadek za wypadkiem

Autobusy dalekodystansowe są popularnym w Turcji środkiem transportu. Dość często dochodzi jednak do wypadków.

Tylko w samym sierpniu życie w wypadkach autokarów straciło co najmniej kilkanaście osób.

14 sierpnia doszło do dwóch wypadków w Ankarze i Agri, w których w sumie zginęło 11 osób. 5 sierpnia w wypadku zginęło pięć osób na autostradzie pod miastem Amasya.

W środę 23 sierpnia autokar wiozący polskich turystów na lotnisko niedaleko miasta Alanya zderzył się z ciężarówką. Zginął pomocnik kierowcy.

Najczęstszą przyczyną wypadków - jak twierdzą eksperci - jest przemęczenie kierowców. Do większości sierpniowych wypadków doszło nad ranem po całonocnej pracy kierowców.

Autor: pk/ja / Źródło: trtworld.com, Xinhua