Auto zawisło nad przepaścią


O niesamowitym szczęściu mogą mówić kierowca i pasażer samochodu, który zjechał z 70-metrowego klifu. Ze śmiertelnego niebezpieczeństwa wyszli niemal bez szwanku. Wóz, staczający się w przepaść, zatrzymał się na skałach.

Hiszpańskie miasto Cuenca znane jest ze swoich średniowiecznych wiszących domów. Zbudowano je nad przepaścią przy krawędzi klifu. Teraz do turystycznych atrakcji dołączył tam... wiszący samochód.

Akcja ratunkowa trwała 90 minut i trzeba było do niej użyć specjalistycznego sprzętu wspinaczkowego. Z niebezpiecznej przygody kierowca i pasażer wyszli bez większych obrażeń.

Źródło: ENEX