Strzały w sześciu miejscach Wiednia, nie żyje pięć osób. Władze apelują o pozostanie w domach

* Pierwsze strzały padły około godziny 20 * Było najprawdopodobniej kilku sprawców * Do ataku doszło w sześciu miejscach w 1. dzielnicy (Innere Stadt) * W czasie strzelaniny zginęła jedna osoba, a 22 zostały ranne * W szpitalu zmarły trzy osoby - dwie kobiety i mężczyzna * Jeden domniemany sprawca został zastrzelony

Jak przekazał w telewizji ORF rzecznik austriackiego MSW, wszystkie sześć lokalizacji, w których oddano strzały, znajduje się w pobliżu centralnej synagogi w Wiedniu, nie ma jednak potwierdzenia informacji o tym, że atak miał być skierowany przeciwko społeczności żydowskiej w mieście.

W strzelaninie zginęli przechodzień i jeden z napastników. Co najmniej 14 osób zostało rannych. W nocy w szpitalu zmarły dwie poszkodowane osoby - kobieta i mężczyzna.

Jak przekazał we wtorek rano minister spraw wewnętrznych Austrii, zabity przez policję napastnik był "islamskim terrorystą" i "sympatykiem tak zwanego Państwa Islamskiego".

Wiedeńska policja wzywa do niepowielania niepewnych informacji i plotek w czasie, gdy wciąż trwa obława. O niej poinformował po raz pierwszy po godzinie 23 szef MSW Karl Nehammer.

Minister spraw wewnętrznych przekazał w poniedziałek wieczorem, że poszukiwane osoby mogą być "ciężko uzbrojone i niebezpieczne" i zaapelował, by obywatele pozostali w domach. Później, w nocy, powiedział, że "co najmniej jeden sprawca wciąż ucieka". Służby dysponują jego portretem pamięciowym. Jak wynika z komunikatu, poszukiwania objęły nie tylko Wiedeń.

Do poszukiwań skierowano między innymi oddział do zadań specjalnych "Kobra" liczący 150 ludzi i 100- osobowy oddział szybkiego reagowania. Współpracują z nimi funkcjonariusze po cywilnemu - poinformował generalny dyrektor policji Franz Ruf.

Wiedeńska policja przekazała w pierwszym komunikacie około godz. 20, że prowadzi akcję w 1. dzielnicy miasta (Innere Stadt). "Funkcjonariusze są na miejscu i sprawdzają sytuację" - informowała. Apelowała też o niepublikowanie w mediach społecznościowych zdjęć i nagrań, "ponieważ zagraża to zarówno służbom ratunkowym, jak i ludności cywilnej". Poproszono natomiast o przekazywanie tych materiałów policji, co ułatwi jej działanie.

Wpis, który zawierał również zalecenie, by "trzymać się z dala od miejsc publicznych i środków transportu publicznego", został opublikowany w wielu językach, także po polsku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Przed godziną 22. minister spraw wewnętrznych Karl Nehammer powiedział na antenie telewizji ORF, że zdarzenie jest postrzegane jako atak terrorystyczny. Przekazał, że sprawców najprawdopodobniej było kilku.

"Przeżywamy trudne chwile. Chciałbym podziękować wszystkim służbom, które ryzykują życiem dla naszego bezpieczeństwa. Policja podejmie zdecydowane działania przeciwko sprawcom tego ohydnego ataku terrorystycznego" - napisał na Twitterze kanclerz Austrii Sebastian Kurz na wieść o zamachu.

"Policjantom udało się już wyeliminować sprawcę. Nigdy nie pozwolimy się zastraszyć terrorystom i będziemy zdecydowanie zwalczać te ataki" - dodał.

Później minister spraw wewnętrznych poinformował, że trwa obława na "kilku ciężko uzbrojonych i niebezpiecznych przestępców". - Sprowadziliśmy kilka jednostek specjalnych, trwają poszukiwania domniemanych terrorystów. Działania służb nie sprowadzają się jedynie do okolic Wiednia - zaznaczył.

W związku ze strzelaniną w centrum Wiednia "prosimy o unikanie miejsc publicznych i o niekorzystanie z środków komunikacji miejskiej" - przekazał w poniedziałek późnym wieczorem serwis MSZ "Polak za granicą".

Ambasada RP w Wiedniu przekazała, że w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia możliwy jest kontakt z konsulem dyżurnym: +43 699 180 70 105.