Coraz więcej Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii ma kłopoty z wychowywaniem swoich dzieci. Jednak polskie rodziny mogą liczyć na pomoc Brytyjczyków. Angielscy pracownicy socjalni szukają dla polskich dzieci polskich rodzin zastępczych - pisze "Rzeczpospolita".
Jak podaje gazeta, ostatnie pół roku to rosnąca liczba polskich dzieci zabranych biologicznym rodzicom. "Rzeczpospolita", powołując się na dziennik "The Star", pisze, że w 2008 roku, w rodzinach zastępczych znalazło się ponad sto polskich dzieci, w większości w wieku od 8 do 12 lat.
- Przez cztery lata pracowałam w domu dziecka i nigdy nie trafiło do nas żadne dziecko z Polski. Tymczasem w ostatnich sześciu miesiącach tylko za pośrednictwem naszej firmy nowe domy znalazła już piątka. A agencji podobnych do naszej w samym Londynie działa kilkadziesiąt - mówi Małgorzata Kłyż, psycholog z Rainbow Fostering, agencji, która zajmuje się rekrutacją rodzin zastępczych.
Alkoholizm, narkotyki, przemoc
Jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy? Dzieci trafiają do rodzin zastępczych, bo w ich domach dochodzi do przemocy fizycznej i emocjonalnej, szerzy się alkoholizm i narkotyki. Polscy emigranci coraz częściej mają też problemy psychiczne ,spowodowane stresem związanym z emigracją - czytamy w dzienniku.
Nieletni mają szansę wrócić do domu, kiedy sytuacja w ich rodzinach poprawi się. Jednak - jak zauważa gazeta - taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum