Trump podtrzyma liczącą 75 lat tradycję, zgodnie z którą na czele sił NATO stoi amerykański generał. Reuters podaje, że prezydent USA poinformował już o tym prywatnie szefa NATO Marka Ruttego.
W marcu media podały, że administracja Trumpa rozważa wycofanie się USA z tradycyjnego dowodzenia siłami NATO w Europie (Naczelnego Dowództwa Sił Sojuszniczych w Europie - SACEUR), co miało ma być podyktowane chęcią ograniczenia kosztów Pentagonu.
Reuters: Trump wybrał dowódcę Sił Sojuszniczych w Europie
Jak komentuje Reuters, decyzja Trumpa powinna uspokoić europejskich sojuszników USA, jednak rozmówcy agencji ostrzegają, że plany administracji dotyczące skoncentrowania polityki obronnej Stanów Zjednoczonych na Azji nie zostały zarzucone. Ponadto Waszyngton nadal rozważa poważnie zmniejszenie amerykańskiego kontyngentu w Europie.
Oczekuje się jednak, że Trump postawi generała sił powietrznych Alexusa Grynkewicha na czele SACEUR i Dowództwa Europejskiego Stanów Zjednoczonych (EUCOM) - powiedział agencji przedstawiciel administracji USA.
Generał Grynkewich zastąpiłby na stanowisku generała Christophera Cavoliego. Obecnie Grynkewich jest dyrektorem operacji w Kolegium Połączonych Szefów Sztabów sił USA. Jego ewentualna nominacja musi zostać zatwierdzona przez Senat.
Funkcja naczelnego dowódcy Sił Sojuszniczych w Europie przypadała dotąd amerykańskiemu, czterogwiazdkowemu generałowi, który współpracował ze stojącym na czele NATO przedstawicielem Europy. Pierwszym Amerykaninem na czele SACEUR został w 1951 roku gen. Dwight Eisenhower.
Autorka/Autor: ek/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Air Force