"Chiny mierzą się z poważnymi i złożonymi zagrożeniami" - napisano w nowej strategii bezpieczeństwa opublikowanej przez chińskie władze. Jako jej sedno wskazano "aktywną obronę", łączącą "strategiczną obronę z taktyczną ofensywą". Za szczególny priorytet uznano również rozbudowę możliwości marynarki w związku ze sporem na Morzu Południowochińskim.
W wydanym dokumencie „Strategia Wojskowa Chin” wskazano cztery najważniejsze z punktu widzenia bezpieczeństwa obszary: morza i oceany, przestrzeń kosmiczna, cyberprzestrzeń oraz siły nuklearne.
Najważniejsze zagrożenia
Jako najpoważniejsze zagrożenia zewnętrzne, zgodnie z obowiązującą retoryką, wskazano hegemonizm, prowadzenie siłowej polityki oraz interwencjonizm. Choć ogólną sytuację międzynarodową uznano za pokojową, Chiny muszą mierzyć się z wieloma złożonymi zagrożeniami, a także z rosnącymi wyzwaniami zewnętrznymi. "Chiny wciąż stoją przed olbrzymim zadaniem zabezpieczenia narodowego zjednoczenia, jedności terytorialnej oraz możliwości rozwojowych", napisano.
Mówiąc o zjednoczeniu, Pekin ma na myśli zarówno uznawany za integralną część Chin Tajwan, jak również spór o wyspy na Morzu Wschodniochińskim i Południowochińskim.
W nowej strategii szczególnie podkreślono właśnie zagrożenia dla chińskich praw i interesów na morzu. Wskazano m.in. "prowokacyjne działania niektórych państw sąsiednich, obejmujące wzmacnianie nielegalnej obecności wojskowej na chińskim terytorium na Morzu Południowochińskim".
W reakcji na zachodzące w regionie zmiany, chińska marynarka ma stopniowo rozszerzać swoją aktywność i nie skupiać się jedynie na obronie wód przybrzeżnych, ale też wzmacniać obronę kraju poprzez zwiększenie obecności na otwartych morzach i oceanach.
"Aktywna obrona" Chin
W odpowiedzi na współczesne wyzwania dla bezpieczeństwa, większa uwaga ma być poświęcona "wygrywaniu lokalnych wojen informacyjnych". Wzmocnione mają zostać również możliwości prowadzenia walki w cyberprzestrzeni w celu radzenia sobie z "poważnymi zagrożeniami w cyfrowym świecie".
Jako sedno chińskiej strategii wojskowej wskazano natomiast "aktywną obronę". Jak wyjaśniono, polega ona na rozwijanej od dziesięcioleci koncepcji "łączenia strategicznej obrony z jednoczesną taktyczną i operacyjną ofensywą". - Tylko aktywna obroni zapewni Chinom względnie stabilne warunki rozwoju oraz międzynarodowy szacunek - dodał cytowany przez agencję Xinhua ekspert, Chen Zhou.
Oznacza to, że Chińczycy mogą rozumieć agresywne działania na niewielką skalę jako służące ich bezpieczeństwu i niekolidujące z ogólnie przyjętą pokojową polityką.
Wzmocnienie odstraszania i sił nuklearnych
W nowej strategii podkreślono, że Chiny wciąż trzymają się zasady przeznaczenia sił wojskowych jedynie do celów obrony oraz użycia broni atomowej jedynie w odpowiedzi na wrogi atak z użyciem tego typu broni.
Wzmocnione mają zostać jednocześnie zdolności odstraszania, potencjału nuklearnego kontruderzenia oraz możliwości precyzyjnych uderzeń na średnim i dalekim dystansie.
W opublikowanym dokumencie tradycyjnie podkreślono przekonanie Pekinu do działania na rzecz utrzymywania pokoju na świecie. Podkreślono również, że bez względu na potęgę Chin, nigdy nie będą one prowadziły militarnej ekspansji.
Rośnie napięcie w regionie
Nowa strategia obronna, dziewiąta od 1998 roku, została opublikowana w okresie szczególnego wzrostu napięcia na Morzu Południowochińskim. Chiny zgłaszają roszczenia terytorialne do niemal całego akwenu i zwiększają na nim swoją obecność, naruszając w ten sposób roszczenia Wietnamu, Filipin, Malezji, Brunei i Tajwanu.
Chińskie działania, obejmujące m.in. usypywanie nowych wysp na atolach oraz budowę wojskowych portów i lotnisk, krytykują również Stany Zjednoczone. Można domyślać się, że aktywność ta, odbierana przez pozostałe państwa regionu jako bezprawna i agresywna, może być przykładem "aktywnej obrony" Chin na Morzu Południowochińskim.
Autor: mm / Źródło: mod.gov.cn, Xinhua, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: defense.gov | U.S. military