Śledczy badający sprawę afery podsłuchowej w Wielkiej Brytanii zdecydowali się poszerzyć zakres śledztwa o ewentualne nielegalne zdobywanie informacji przez internet - poinformował w piątek wieczorem Scotland Yard.
Zostanie utworzony nowy zespół, który zajmie się badaniem tego wątku śledztwa - równolegle do trwającego śledztwa ws. włamywania się przez tabloid "News of the World" na wielką skalę do skrzynek poczty głosowej celebrytów i ofiar przestępstw - dodała policja.
Śledczy "sprawdzają obecnie pewną liczbę informacji docierających do policji od stycznia, a dotyczących naruszania życia prywatnego (...) drogą piractwa informatycznego" - powiedział rzecznik Scotland Yardu.
Skandal - reaktywacja
Londyńska policja wznowiła w styczniu śledztwo ws. podsłuchów wkrótce po tym, jak doradca premiera ds. kontaktów z mediami Andy Coulson podał się do dymisji w związku z procederem praktykowanym przez "NotW". Coulson był wcześniej redaktorem naczelnym tego pisma.
W 2007 r. za włamywanie się do skrzynek poczty głosowej personelu dworu królewskiego skazano na karę więzienia reportera pisma Clive'a Goodmana oraz pracującego dla "NotW" prywatnego detektywa Glenna Mulcaire'a.
W piątek Mulcaire wydał oświadczenie, w którym oznajmił, że włamując się do skrzynek nie działał z własnej inicjatywy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu