25-letnia córka Boba Geldofa nie żyje. "Niewyjaśniona i nagła śmierć"


W poniedziałek zmarła córka znanego muzyka Boba Geldofa oraz Pauli Yates - Peaches Geldof. 25-latka zostawiła męża i dwójkę dzieci. - Ból jest nie do opisania - powiedział jej ojciec.

Policja wyjaśnia śmierć Peaches Geldof, a jej zgon określa na razie jako "niewyjaśniony i nagły".

Policja w hrabstwie Kent została zawiadomiona o zagrożeniu życia kobiety w okolicy Wrotham o godzinie 13.35. "Śledczy pracują nad poznaniem przyczyn jej śmierci" - brzmi oficjalne oświadczenie.

- Była odważna, przezabawna i inteligentna. Każdego potrafiła rozśmieszyć - wspomina ją jej ojciec Bob. - Jak to możliwe, że już jej nigdy nie zobaczymy? Kochaliśmy ją i zawsze będziemy ją kochać - dodał.

Nie mogła się pogodzić ze śmiercią matki

Geldof miała 11 lat, gdy zmarła jej matka. Paula Yates była prezenterką telewizyjną, a zginęła w wyniku przedawkowania narkotyków we wrześniu 2000 roku. Bob Geldof podkreślił, ze córka przez wiele lat nie mogła się pogodzić ze śmiercią matki.

Peaches Geldof była prezenterka telewizyjną i pisarką. Była żoną muzyka Thomasa Cohena. Urodziła dwójkę synów - jednorocznego Astala i Phaedra, który skończy rok 24 kwietnia.

Autor: kris//kdj / Źródło: bbc.com