Duński okręt wojenny uwolnił z rąk piratów dwunastu zakładników. Podczas akcji u wybrzeży Somalii zatrzymano szesnastu porywaczy. Podejrzani o piractwo pozostaną w areszcie. Władze duńskie zamierzają postawić ich w stan oskarżenia.
Duński okręt wojenny Absalon, służący w NATO w ramach misji Ocean Shiled, mającej na celu walkę z piractwem wodnym, zatrzymał w środę statek na wysokości wschodniego wybrzeża Somalii.
Jak podaje w oświadczeniu duńska marynarka, piracki statek poddał się od razu. Podczas akcji nie użyto broni i nikt nie został ranny. Udało się przechwycić 12 zakładników z Iranu i Pakistanu. Przetrzymywani stanowili załogę statku Jelbut, zajętego przez piratów miesiąc temu.
Uwolnieni zakładnicy po złożeniu oświadczeń w sprawie porwania zostali skierowani do swoich domów. Podejrzani o piractwo pozostaną w areszcie. - Władze duńskie zamierzają postawić ich w stan oskarżenia - oświadczyło dowództwo marynarki wojennej Danii.
NATO walczy z piractwem
Był to drugi raz, gdy w przeciągu miesiąca Absalon uwolnił ludzi z rąk piratów u wybrzeży Somalii.
Pod koniec lutego ten duński statek otworzył ogień przeciw podejrzanemu o piractwo okrętowi, który nie zareagował na polecenie zatrzymania i uwolnienia porwanych ludzi. Podczas tej akcji zginęło dwóch zakładników, ale udało się uwolnić 16 i pojmać 17 piratów.
Piracka Mekka
Proceder piractwa kwitnie w regionie Somalii, zaburzając ważne drogi wysyłkowe między Europą i Azją. Nad marynarzami, statkami i ładunkami ciąży ogromne ryzyko zetknięcia z przestępcami, przez co armatorzy inwestują ogromne pieniądze w obronę swojej własności.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24