Dziesiątki ciężarówek pod oknami, pył i hałas. Mieszkańcy nie chcą asfaltowni koło domów i szkoły

Źródło:
tvn24.pl
Inwestycja Mostostalu ma Powstać w miejscowości Stara Wieś na Podkarpaciu
Inwestycja Mostostalu ma Powstać w miejscowości Stara Wieś na Podkarpaciu
Google Maps
Inwestycja Mostostalu ma Powstać w miejscowości Stara Wieś na PodkarpaciuGoogle Maps

Asfaltownia, do której każdego dnia mają zajeżdżać dziesiątki ciężarówek ma stanąć w sąsiedztwie domów, szkoły i przedszkola oraz zabytkowego kościoła. Mieszkańcy Starej Wsi na Podkarpaciu próbują zatrzymać inwestycję, na której bardzo zależy burmistrzowi i Mostostalowi, który na Podkarpaciu buduje drogę ekspresową S19.

O tym, że w Brzozowie ma stanąć wytwórnia mieszanek mineralno-asfaltowych - bo tak fachowo nazywa się ta inwestycja - mieszkańcy dowiedzieli się przypadkiem pod koniec stycznia tego roku. Jeden z nich przeglądając Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miasta w Brzozowie znalazł tam obwieszczenie burmistrza o "wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia pod nazwą 'Budowa i eksploatacja tymczasowej wytwórni mieszanek mineralno-asfaltowych'".

Sprawdziliśmy, w BIP UM w Brzozowie widnieje w sumie siedem obwieszczeń burmistrza, które dotyczą tej inwestycji. Pierwsze zostało opublikowane 5 grudnia 2024 roku, a ostatnie niedawno, 10 marca.

W pierwszym obwieszczeniu burmistrz informuje, że wytwórnia mas bitumicznych to inwestycja tymczasowa. Miałaby powstać na czas budowy drogi S19. Problem w tym, że plan zagospodarowania strefy ekonomicznej, w której ma zostać zlokalizowana, wyklucza taką możliwość. To postępowanie zostało więc umorzone, a w kolejnym obwieszczeniu ponownie inicjującym wszczęcie postępowania słowo "tymczasowa" zostało już usunięte.

Pierwsze obwieszczenie burmistrza Brzozowa w sprawie inwestycji Mostostalu BIP UM w Brzozowie
Kolejne, z którego słowo "tymczasowa" zostało usunięteBIP UM w Brzozowie

Asfaltowni potrzebuje Mostostal Warszawa, który na Podkarpaciu buduje dwa odcinki drogi ekspresowej S19: 10-kilometrowy odcinek relacji Rzeszów-Babica i 12,5-kilometrowy odcinek Krosno-Domaradz. Jednak nie ma gdzie jej postawić. Chciał budować już we Frysztaku, Sieklówce i Lubli, Przemyślu, Babicy, a w ubiegłym roku w miejscowości Blizne w gminie Jasienica Rosielna. Za każdym razem protestowali mieszkańcy, nieraz ręka w rękę z władzami swoich miejscowości.

Mieszkańcy boją się o zdrowie

Teraz wytwórnia ma zostać zlokalizowana w strefie ekonomicznej w Brzozowie, dokładnie na działce numer 34/10.

Działka leży na granicy Brzozowa i Starej Wsi. Od północy i zachodu sąsiaduje z domami. Najbliższy z nich stoi zaledwie 75 metrów od miejsca planowanej budowy.

- Jestem zbulwersowana tym, co się dzieje. Zainwestowaliśmy, i to niemałe pieniądze, w działki i budowę domów i nagle okazuje się, że pod nos daje nam się taką inwestycję. Nikt o nic nas nie pytał, nic z nami nie konsultował, to jest skandal - mówi Katarzyna Janusz, mieszkanka jednego z domów położonego w sąsiedztwie miejsca, gdzie stanąć ma asfaltownia.

Zaznacza, że granice działki przeznaczonej pod budowę wytwórni zostały wyznaczone w taki sposób, aby właściciele pobliskich domów nie mieli formalnego statusu strony w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę. W rezultacie nie mogą oni zgłosić sprzeciwu wobec tej decyzji.

W odległości 200 metrów od działki, na której ma powstać inwestycja Mostostalu, znajdują się boiska szkolne, kilkadziesiąt metrów dalej przedszkole, szkoła i warsztat terapii zajęciowej, a kawałek dalej zabytkowy klasztor Ojców Jezuitów i Ogród Biblijny - miejsca, które chętnie odwiedzają mieszkańcy i turyści.

Od najbliższego domu fabryka ma być oddalona zaledwie o 75 metrów Materiały komitetu Stop Asfaltowni w Gminie Brzozów

Mieszkańcy przede wszystkim obawiają się zanieczyszczenia środowiska przez wytwórnię. - Taka inwestycja nie jest przecież obojętna dla ekosystemu. Ja mam troje dzieci, sąsiadka pięcioro, kolejnej dopiero co urodziło się dziecko. Dzieci dzisiaj są słabe, chorują na alergie, astmy, strach pomyśleć, co będzie, jak ta fabryka tutaj powstanie. Za kilka lat będziemy stać w kolejkach do onkologa - mówi Katarzyna Janusz.

Dom Janusza Barańskiego stoi około stu metrów od miejsca, w którym ma powstać "asfaltownia". - Patrzę przez okno i "widzę kominy", które mają tam powstać. Ta lokalizacja jest kompletnie nietrafiona. Fabryka powinna powstać z dala od domów i innych obiektów użyteczności publicznej. Asfaltownie emitują szkodliwe substancje, takie jak pyły PM10, benzoapiren i lotne związki organiczne, które mogą powodować nowotwory, choroby płuc i układu krążenia - mówi zdenerwowany.

Mieszkańcy obawiają się też zwiększonego ruchu ciężarówek, hałasu i emisji spalin. - Z informacji zawartych w Karcie Informacyjnej Przedsięwzięcia wynika, że firma planuje produkcję 280 ton masy bitumicznej na godzinę. Oznacza to codzienny ruch 256 ciężarówek, co wiąże się z hałasem, emisją spalin, drganiami mogącymi wpływać na budynki oraz pogorszeniem stanu dróg. Dodatkowo, z placu, na który będzie transportowane kruszywo, do atmosfery będą unosić się duże ilości pyłu. Droga wojewódzka przebiegająca przez miejscowość już teraz jest mocno obciążona, a wzmożony ruch ciężarówek jeszcze bardziej pogorszy sytuację - podkreśla Janusz Baranowski.

Fabryka ma powstać w sąsiedztwie domów, od niektórych z nich w odległości zaledwie kilkudziesięciu metrówArchiwum prywatne

Aby zablokować inwestycję na początku lutego zawiązali społeczny komitet protestacyjny, na którego czele stanął Janusz Barański. Zorganizowali spotkanie wiejskie, na którym pojawiła się rekordowa liczba mieszkańców.

Budowa asfaltowni bulwersuje mieszkańców, także postawa burmistrza, który nie konsultował z nimi inwestycji Archiwum prywatne

Zaapelowali do marszałka, wojewody i ministra

Przedstawiciele komitetu protestacyjnego z petycją udali się do burmistrza Brzozowa Szymona Stapińskiego, ale jak relacjonuje Janusz Barański, nic nie wskórali. - Prosiliśmy go, żeby wycofał się z tej inwestycji, bo przecież ma taką możliwość, lub ewentualnie znalazł jakąś inną lokalizację dla fabryki, z dala od domów i innych obiektów użyteczności publicznej, ale pan burmistrz pozostał przy swoim stanowisku, że to dobra inwestycja i gmina będzie miała z niej profity - relacjonuje Janusz Barański.

Te profity to tańszy surowiec do budowy dróg i nowe miejsca pracy, ale tych - jak sprawdzili mieszkańcy, ma powstać tylko sześć. - Gdyby to było 600 to byłoby się czym chwalić, ale sześć nowych miejsc pracy nie rozwiąże problemu bezrobocia - zwraca uwagę Katarzyna Janusz.

Aktualnie pod petycją do władz Brzozowa w sprawie budowy wytwórni mieszanek mineralno-asfaltowych podpisało się już blisko 4,5 tysiąca osób.

- Jesteśmy zawiedzeni postawą burmistrza, sporo mieszkańców Brzozowa i Starej Wsi głosowało na niego w wyborach a teraz czujemy się pozostawieni sami sobie. Zebraliśmy masę podpisów, a on nas ignoruje, nie tak powinna zachowywać się władza. Burmistrz powinien być z nami, z ludźmi, a on się na nas wypiął, jesteśmy pozostawieni sami sobie - mówi Katarzyna Janusz.

Mieszkańcy mają też żal do włodarza, że nie poinformował ich wcześniej o inwestycji. - Nie było żadnych konsultacji społecznych, a przecież taka inwestycja powinna zostać skonsultowana z mieszkańcami. To wszystko budzi spore kontrowersje i nasz sprzeciw - dodaje Janusz Barański.

Mieszkańcy przedstawili swoje stanowisko w sprawie budowy "asfaltowni" podczas sesji rady sejmiku woj. podkarpackiego Materiały komitetu Stop Asfaltowni w Gminie Brzozów

Potrzebny raport oddziaływania na środowisko

Po serii konsultacji z Wodami Polskimi, Powiatowym Inspektorem Sanitarnym i Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska burmistrz Stapiński zapowiedział, że nakaże inwestorowi sporządzenie raportu oddziaływania na środowisko

- W najbliższych dniach wydam postanowienie o konieczności sporządzenia dla planowanego przedsięwzięcia oceny oddziaływania na środowisko, w tym sporządzenia raportu o oddziaływaniu na środowisko. Od inwestora będzie zależało, czy je zaskarży czy sporządzi ocenę, albo odstąpi od planowanego przedsięwzięcia - poinformował nas 10 marca burmistrz Stapiński.

Dodał, że jeżeli inwestor sporządzi i przedłoży raport zostanie on przekazany do uzgodnień z organami opiniującymi. W tym czasie burmistrz ogłosi 30-dniowy termin udziału społeczeństwa w konsultacjach społecznych. - Po otrzymaniu uzgodnień i przeprowadzeniu konsultacji społecznych, jako organ prowadzący postępowanie mam obowiązek wydać decyzję środowiskową - zakomunikował włodarz Brzozowa. Czyli konsultacje mogą się jeszcze odbyć.

W Brzozowie i ościennych miejscowościach zawisły banery sprzeciwiające się budowie "asfaltowni"Materiały komitetu Stop Asfaltowni w Gminie Brzozów

Na nasze pytania o to, jakie korzyści gmina będzie miała z budowy wytwórni, ile zarobi na tej inwestycji ile osób znajdzie w niej zatrudnienie, gospodarz Brzozowa nie odpowiedział. Nie odniósł się też do pytania o to, czy wytwórni nie można zbudować na innym terenie, z dala od zabudowań.

Mostostal nie zrezygnuje z inwestycji

Rzecznik Mostostalu Paweł Kwiecień powiedział nam, że przedsiębiorstwo zleci przygotowanie raportu, jeśli samorząd nałoży taki obowiązek.

Dodał też, że przeprowadzone wcześniej przez Mostostal badania w zakresie ochrony środowiska i emisji hałasu potwierdziły, że eksploatacja instalacji nie spowoduje przekroczenia norm w zakresie emisji, a jej oddziaływanie nie spowoduje pogorszenia stanu środowiska ani zagrożenia zdrowia mieszkańców.

Pikieta i referendum?

Sytuacja jest napięta. Mieszkańcy Brzozowa i okolicznych miejscowości zapowiadają protesty aż do skutku. Nie wykluczają też zorganizowania pikiety pod urzędem miasta. - Tu chodzi o ludzi i ich bezpieczeństwo, a to powinno być priorytetem dla burmistrza. Przez ludzi został wybrany i przez ludzi może zostać odwołany - mówił podczas ostatniego spotkania wiejskiego 16 marca Janusz Barański, przewodniczący komitetu protestacyjnego.

Jeden z mieszkańców zaproponował też zorganizowanie referendum w sprawie odwołania burmistrza ze stanowiska. Taki wniosek mogą złożyć mieszkańcy miasta, którzy zbiorą odpowiednią liczbę podpisów, lub rada miasta, jeśli uzna, że burmistrz nie sprawuje dobrze swojej funkcji.

Autorka/Autor:ms/PKoz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że Stany Zjednoczone "w najbliższym czasie" podpiszą z Ukrainą umowę w sprawie tamtejszych złóż minerałów. Miało to nastąpić pod koniec lutego, ale wówczas w Białym Domu doszło do kłótni z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Trump: w najbliższym czasie podpiszemy umowę z Ukrainą w sprawie minerałów

Trump: w najbliższym czasie podpiszemy umowę z Ukrainą w sprawie minerałów

Źródło:
Reuters, PAP

- Można być opozycją przeciwrządową, ale nie przeciwpolską - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł KO Janusz Lewandowski. Komentował głosowanie nad sejmową uchwałą w sprawie bezpieczeństwa RP, przeciwko której byli posłowie PiS i Konfederacji.

"Olbrzym budzi się". Potencjał "10-krotnie większy niż Rosji"

"Olbrzym budzi się". Potencjał "10-krotnie większy niż Rosji"

Źródło:
TVN24

W konkluzjach szczytu unijnych przywódców znalazło się wezwanie do szybkiego wdrożenia planu dozbrajania Unii Europejskiej w ciągu najbliższych pięciu lat. Jak oceniono, silniejsza Wspólnota w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa globalnego.

Szybko dozbroić Wspólnotę. Wezwanie przywódców

Szybko dozbroić Wspólnotę. Wezwanie przywódców

Źródło:
PAP

Organizatorzy festiwali i innych, podobnych imprez, a nawet pchlich targów, odwołują wydarzenia w Niemczech - pisze dziennik "Bild". Powodem jest brak odpowiednich środków bezpieczeństwa przed ewentualnymi atakami. Gazeta zauważa, że po niedawnych atakach w Magdeburgu i Monachium wprowadzono bardziej rygorystyczne wymogi. "Koszty dodatkowe to kwoty pięcio- lub sześciocyfrowe. Za dużo dla większości organizatorów i gmin" - napisał "Bild".

W Niemczech strach, brak pieniędzy i odwoływanie imprez 

W Niemczech strach, brak pieniędzy i odwoływanie imprez 

Źródło:
PAP, "Bild"

Przywódcy Polski, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii i Kanady mają spotkać się w Paryżu w przyszłym tygodniu, aby dyskutować o Ukrainie - poinformowała agencja Bloomberg, a za nią Reuters. W czwartek w Wielkiej Brytanii odbyło się tymczasem spotkanie wysokiej rangi wojskowych z ponad 20 krajów. Według premiera Keira Starmera, który z nimi rozmawiał, plan zawieszenia broni i gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy "nabiera kształtów".

Plan dla Ukrainy "nabiera kształtów". Bloomberg: Polska wśród sześciu krajów przy stole w Paryżu

Plan dla Ukrainy "nabiera kształtów". Bloomberg: Polska wśród sześciu krajów przy stole w Paryżu

Źródło:
Reuters, PAP

Prokurator Ewa Wrzosek złożyła do prokuratora krajowego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o opublikowanie na jednym z profili dokumentu zawierającego jej dane osobowe. Zrobiła to powiązana z mediami bliskimi PiS dziennikarka Dorota Kania.

Prokurator Wrzosek złożyła zawiadomienie w sprawie ujawnienia jej danych

Prokurator Wrzosek złożyła zawiadomienie w sprawie ujawnienia jej danych

Źródło:
PAP

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaproponowała w czwartek nałożenie jednorazowego podatku od nadzwyczajnych zysków banków. - Taki podatek można by było na przykład przeznaczyć na obronność - stwierdziła.

Ministra proponuje podatek "od manny z nieba"

Ministra proponuje podatek "od manny z nieba"

Źródło:
PAP

Z synem był w szpitalu i tam zaraził się błonicą. Gdy wrócili, już w domu, najpierw poczuł ucisk w gardle, jakby ktoś trzymał go za szyję. Wkrótce pojawiła się gorączka i ból mięśni. Pan Adam trafił do szpitalnej izolatki. W rozmowie z reporterkami "Uwagi!" TVN mówi, że czuje się coraz lepiej i podkreśla, jak ważne są szczepienia. Dzięki nim jego syn i żona są zdrowi.

Pacjent chory na błonicę: obudziłem się z uciskiem w gardle, jakby ktoś mnie trzymał za szyję

Pacjent chory na błonicę: obudziłem się z uciskiem w gardle, jakby ktoś mnie trzymał za szyję

Źródło:
Uwaga TVN, TVN24

- PiS buduje absolutnie fałszywą narrację, która ma powiedzieć, że to, że się Europa zbroi, jest wypychaniem Stanów Zjednoczonych z NATO - mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do głosowania w Sejmie nad uchwałą dotyczącą bezpieczeństwa Polski. - Gdyby dzisiaj ta uchwała nie została podjęta, najbardziej cieszyliby się z tego Putin i Orban - dodał Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy.

"Skrajny cynizm", "najbardziej by się cieszył Putin i Orban"

"Skrajny cynizm", "najbardziej by się cieszył Putin i Orban"

Źródło:
TVN24

Ukraińskie elektrownie jądrowe pozostaną własnością państwa. Nie zostaną przejęte przez USA - przekazał Wołodymyr Zełenski. W czasie wizyty w Norwegii określił też postawę prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie przyjęcia Kijowa do NATO jako prezent dla Władimira Putina.

Zełenski odrzuca pomysł USA. Dziwi go "prezent dla Kremla"

Zełenski odrzuca pomysł USA. Dziwi go "prezent dla Kremla"

Źródło:
PAP

Czy myśliwce F-35A kupione przez Niemcy od Stanów Zjednoczonych mogą doprowadzić do zbyt dużego uzależnienia bezpieczeństwa kraju od USA? - zastanawia się "Sueddeutsche Zeitung". Dziennik pisze o różnych możliwościach unieruchomienia tych maszyn przez Amerykanów - na przykład przez zaprzestanie aktualizowania oprogramowania. Krąży też plotka mówiąca o zdalnym wyłączaniu myśliwców. Tej zaprzecza wyraźnie strona amerykańska, resort obrony w Berlinie, a także wojskowi z innych krajów.

W Niemczech obawy o F-35. Niepewność, dyskusja i dementowana plotka

W Niemczech obawy o F-35. Niepewność, dyskusja i dementowana plotka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego od wyroku sądu okręgowego, w którym uchylono decyzję przewodniczącego o nałożeniu na Radio ZET kary na za rzekome szerzenie dezinformacji. - Dziś otrzymaliśmy mocne potwierdzenie, że arbitralne traktowanie mediów i próby ich zastraszania nie będą tolerowane - skomentował decyzję Mariusz Smolarek, redaktor naczelny Radia ZET.

Szef KRRiT znów przegrywa w sądzie

Szef KRRiT znów przegrywa w sądzie

Źródło:
Grupa Eurozet

Tesla wycofuje w USA ponad 46 tysięcy Cybertrucków z powodu odpadających paneli zewnętrznych - podał w czwartek Reuters, cytując komunikat firmy. Usterka może zagrażać bezpieczeństwu na drodze i zwiększać ryzyko wypadku.

Tesla wycofuje 46 tysięcy pojazdów

Tesla wycofuje 46 tysięcy pojazdów

Źródło:
Reuters

W Chinach przeprowadzono egzekucję na czterech Kanadyjczykach, którzy byli oskarżeni o handel narkotykami. Poinformowała o tym ministra spraw zagranicznych Kanady Mélanie Joly. - Zdecydowanie potępiamy egzekucje - podkreśliła. Chiny zaapelowały natomiast o "zaprzestanie wygłaszania nieodpowiednich uwag".

Chiny wykonały egzekucję na czterech Kanadyjczykach. MSZ "zdecydowanie potępia"

Chiny wykonały egzekucję na czterech Kanadyjczykach. MSZ "zdecydowanie potępia"

Źródło:
BBC

Ryanair pozwał jednego z podróżnych za "niedopuszczalne zachowanie" i 40-minutowe opóźnienie lotu. "Pasażer, który twierdził, że jest dyplomatą ONZ z immunitetem dyplomatycznym, usiłował zająć nieprzydzielone mu miejsce oraz był agresywny werbalnie wobec załogi" - przekazał przewoźnik. Mężczyźnie grozi kara grzywny lub do 12 miesięcy pozbawienia wolności.

Był agresywny, podał się za dyplomatę. Teraz grozi mu więzienie

Był agresywny, podał się za dyplomatę. Teraz grozi mu więzienie

Źródło:
PAP

Sąd ogłosił wyroki wobec 29 członków tzw. mafii śmieciowej. Najsurowsza kara to osiem lat pozbawienia wolności. Działali co najmniej od 2017 roku. Na terenie całego kraju śledczy zlokalizowali 11 nielegalnych składowisk, na których znajdowały się między innymi metalowe beczki i plastikowe pojemniki, wypełnione chemikaliami. Łącznie zgromadzili aż 4000 ton toksycznych odpadów. Wyrok jest nieprawomocny.

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Zarabiali miliony na nielegalnych składowiskach niebezpiecznych odpadów. Dziś usłyszeli wyroki

Źródło:
Fakty po Południu TVN

Policjanci zwrócili uwagę na kobietę, która jechała bardzo wolno drogą wojewódzką, utrudniając ruch innym. Zatrzymali ją do kontroli.

Zatrzymali ją do kontroli, bo jechała zbyt wolno

Zatrzymali ją do kontroli, bo jechała zbyt wolno

Źródło:
TVN24

Jurek Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wsparł prokurator Ewę Wrzosek. "Ujawniono publicznie Pani wszystkie dane, łamiąc podstawową zasadę poszanowania prywatności. Spotyka się Pani z ogromem hejtu, który także ja przeżywam od wielu lat" - napisał w czwartek.

Owsiak wspiera Wrzosek. "To się nie mieści w głowie"

Owsiak wspiera Wrzosek. "To się nie mieści w głowie"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Wybrali hańbę" - napisał na platformie X premier Donald Tusk po głosowaniu w Sejmie nad uchwałą dotyczącą bezpieczeństwa Polski. Dokument uznaje za szczególnie istotny zapis rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczący programu Tarcza Wschód. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji i Republikanie zagłosowali przeciwko.

Tusk o głosowaniu PiS i Konfederacji w sprawie Tarczy Wschód: wybrali hańbę

Tusk o głosowaniu PiS i Konfederacji w sprawie Tarczy Wschód: wybrali hańbę

Źródło:
tvn24.pl

- W tej chwili rozgrywa się operacja zmierzająca do tego, żeby zmienić Unię w państwo i to państwo centralizowane, wiadomo, pod kierownictwem Niemiec i Francji - ocenił Jarosław Kaczyński w Sejmie, po tym, jak izba przyjęła uchwałę dotyczącą bezpieczeństwa Polski. Dokument podkreśla znaczenie zapisu rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącego programu Tarcza Wschód, który ma wzmocnić naszą granicę przed zagrożeniem ze wschodu.

Kaczyński po głosowaniu opuścił salę. "Nie możemy się zgodzić"

Kaczyński po głosowaniu opuścił salę. "Nie możemy się zgodzić"

Źródło:
TVN24, PAP

Koszalińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanym przedmiocie na polu w Strzekęcinie. Na miejscu działali policjanci i saperzy. Ci drudzy zabezpieczyli znalezisko. Pochodzenie przedmiotu już zostało wyjaśnione.

Podejrzany przedmiot koło drogi wojewódzkiej. Zagadka wyjaśniona

Podejrzany przedmiot koło drogi wojewódzkiej. Zagadka wyjaśniona

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Cena złota wspina się na kolejne poziomy - zwraca uwagę Reuters. Najnowszy rekord to efekt konferencji po środowym posiedzeniu Fed.

Padł nowy rekord. "Myślą: kupuj bez względu na wszystko"

Padł nowy rekord. "Myślą: kupuj bez względu na wszystko"

Źródło:
Reuters

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

28-letnia turystka z Walii po tym, jak podróżowała po Stanach Zjednoczonych z plecakiem, została zatrzymana i umieszczona w ośrodku detencyjnym. Miała być bardzo źle traktowana. Jej rodzice mówią o łańcuchach na nogach, łańcuchach na talii i kajdankach. - Ona nie jest przecież Hannibalem Lecterem - komentowali w rozmowie z BBC. Do sprawy odniósł się amerykański Federalny Urząd ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE).

Zatrzymali turystkę, zakuli w łańcuchy jak "Hannibala Lectera"

Zatrzymali turystkę, zakuli w łańcuchy jak "Hannibala Lectera"

Źródło:
BBC

Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku rozpoczyna zwolnienia grupowe. W pierwszym etapie obejmą one około 100 osób, a docelowo nawet 350. - Mamy bardzo dużą konkurencję ze strony dostawców spoza Unii Europejskiej, gdzie koszty energii, pracy i koszty administracyjne są dużo niższe - wyjaśnił Andrzej Zbróg, dyrektor do spraw zasobów ludzkich.

Zwolnienia grupowe w polskiej fabryce

Zwolnienia grupowe w polskiej fabryce

Źródło:
PAP

- Nowa odsłona programu Czyste Powietrze rusza z początkiem kwietnia - zapowiedziała w czwartek minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. W programie znajdzie się między innymi obowiązkowy audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji, nie będzie też dotacji do kotłów gazowych.

"Nie będzie rachunków grozy". Zmiany od kwietnia

"Nie będzie rachunków grozy". Zmiany od kwietnia

Źródło:
PAP

Prokurator zmienił zarzuty dla matki chłopca, który w sierpniu spadł z balkonu na piątym piętrze w Bielsku-Białej. 2,5-letni wówczas chłopiec przeżył upadek i jest już zdrowy. Jego matka odpowie za usiłowanie zabójstwa.

Chłopiec spadł z balkonu. Matka z zarzutem usiłowania zabójstwa

Źródło:
PAP, TVN24

Co piąty klient w Szwecji przyznaje, że bojkotuje produkty z USA, a większość badanych nie wyklucza dołączenia do protestu - dowiadujemy się z ankiety Uniwersytetu w Lund.

Bojkotują produkty z USA. "Imponujący wynik"

Bojkotują produkty z USA. "Imponujący wynik"

Źródło:
PAP

Ostatnie dni marca przyniosą obfite opady deszczu, na które z utęsknieniem czeka nasza wysuszona ziemia. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdziła w modelach, jakiej pogody możemy się spodziewać w pod koniec tego miesiąca. Czy opadów rekompensujących nieco deficyt wody?

Wiry niżowe przyniosą "wanny" wody. Ile deszczu spadnie w Polsce

Wiry niżowe przyniosą "wanny" wody. Ile deszczu spadnie w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl
W gminie marzyli o "przedsionku ekstraklasy", trenerom płacono z pieniędzy na oświatę

W gminie marzyli o "przedsionku ekstraklasy", trenerom płacono z pieniędzy na oświatę

Źródło:
tvn24
Premium

Michał Fuja z "Superwizjera" oraz Tomasz Słomczyński i Piotr Szymanek z tvn24.pl znaleźli się wśród laureatów Wirtuali, nagród przyznawanych przez serwis wirtualnemedia.pl. Statuetki rozdano łącznie w 14 kategoriach, a nominacje otrzymali także inni dziennikarze TVN i tvn24.pl.  

Dziennikarze TVN i tvn24.pl z nagrodami Wirtuale 2025

Dziennikarze TVN i tvn24.pl z nagrodami Wirtuale 2025

Źródło:
tvn24.pl
Kto chciał skazania byłego szefa ABW?

Kto chciał skazania byłego szefa ABW?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Joanna Kuciel-Frydryszak, autorka bestsellerowych "Chłopek", zagroziła wydawcy książki sądem, z powodu dysproporcji w zarobkach, związanych z sukcesem książki. - Przez 15 lat pisania nie miałam ubezpieczenia emerytalnego, pierwszy raz stać mnie na wynajęcie prawnika. Cała ta sytuacja jest wynikiem patologii na rynku książki - mówi pisarka w rozmowie z tvn24.pl.

"Pisarz jest piątym kołem u wozu". Autorka "Chłopek" mówi o "patologii na rynku książki"

"Pisarz jest piątym kołem u wozu". Autorka "Chłopek" mówi o "patologii na rynku książki"

Źródło:
tvn24.pl
"Nikoś". Fajny bandyta. Fragment niepublikowanego wywiadu z Nawrockim

"Nikoś". Fajny bandyta. Fragment niepublikowanego wywiadu z Nawrockim

Źródło:
tvn24.pl
Premium