Z jednej strony trwa walka o powstrzymanie epidemii i chorób przez nie wywoływanych, z drugiej strony - wyścig w produkcji śmiercionośnych wirusów i bakterii. Bo to najgroźniejsza broń, jakiej można użyć przeciw człowiekowi. Nie widać jej, nie czuć, a atak terrorystyczny może wyglądać jak zwykła epidemia.