Wtorek, 30 grudnia - Dlaczego ktoś ma decydować o moim życiu, o tym, czy będę matką czy nie? To jest moralne? – pytała w TVN24 Magdalena Muszyńska, która walczy z niepłodnością i jest już po dwóch nieudanych próbach zapłodnienia in vitro. Kobieta odniosła się w ten sposób do głośnego listu biskupów, którzy stanowczo potępili zapłodnienie in vitro.
Radosław Sikorski byłby dobrym szefem NATO i ma realne szanse na to stanowisko, ale boję się, że walcząc o nie, gra nie fair - stwierdziła w "Magazynie 24 godziny" Jadwiga Staniszkis. Socjolożkę niepokoją jego wypowiedzi o Traktacie Lizbońskim.
Zdaniem Staniszkis, Sikorski byłby bardzo dobrym kandydatem na szefa NATO. - Ma duży potencjał, kocha wojsko, rozumie Afganistan. Ale mam do niego pretensje o ostatnie wypowiedzi. To mówienie, że Traktat Lizboński nam się nie podoba, że go nie potrzebujemy – to nieprawda – wypomniała socjolożka.
Zdaniem Staniszkis, może to być gra pod mające duże wpływy w NATO USA i Wielką Brytanię, które wobec Traktatu mają podobne zdanie. – Jeśli to cześć gry o stanowisko, to tracę do niego szacunek, bo Traktat to być albo nie być dla Polski. Jak tego nie rozumie, nadaje się na szefa NATO, ale ta ścieżka jest nie do końca fair – uważa Staniszkis. "Rok trudny dla PO" Podsumowując kończący się rok w polityce, Staniszkis stwierdziła, że był on trudny dla PO. – Było to uczenie się granic polityki, dostrzeżenie jak wiele rzeczy jest poza kontrolą, zwłaszcza kryzys. Najbardziej optymistyczny jest optymizm Polaków. To znak, że uwierzyli w siebie. W sytuacji kryzysu wiara, że indywidualnie potrafi się przetrwać, to połowa reformy – powiedziała socjolożka. Do minusów zaliczyła też trudne relacje na linii premier-prezydent. - To nie musiało i nie powinno tak wyglądać. Ale to też kwestia otoczenia i mediów, które podsycały te konflikty. Te wydarzenia, jak wojna samolotowa, nie są efektem konstytucji, ale kultury politycznej. To było gorszące i obawiam się, że będzie trwało – prognozuje Staniszkis. "Prezydent nie ma szans na reelekcję" Według niej, Lech Kaczyński ma niewielkie szanse na reelekcję, ale wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądała sytuacja kraju za półtora roku. - O wszystkim zdecyduje następny rok, jak będzie przebiegał kryzys, jak będzie radził sobie rząd, czy prezydent będzie przeszkadzał. To będzie trudny rok dla rządu. Ważne jest, czy PiS będzie potrafił być konstruktywną opozycją – uważa socjolożka. kaw/mlas