Sąd nad Urbanem
tvn24
To był primaaprilisowy żart, ale Donald Tusk się nie śmiał. Wręcz przeciwnie, musiał się mocno zdenerwować, skoro pozwał do sądu tygodnik "Nie" Jerzego Urbana. Gazeta opublikowała rzekomo podsłuchane, wyjątkowo wulgarne rozmowy premiera na stadionie. Za nami pierwsza rozprawa, po której wszyscy zadają premierowi pytanie: po co ten proces? Bo chyba nie dla żartu.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24