Polacy nadal bez medalu. Bogata kolekcja Niemców

Niemieccy sportowcy zdobyli w środę dwa złote i brązowy krążek igrzysk olimpijskich w Pjongczangu i umocnili się na prowadzeniu w tabeli medalowej. Z dorobkiem 7-2-3 mogą też pochwalić się największą dotychczas liczbą reprezentantów na podium.

KLASYFIKACJĘ MEDALOWĄ ZOBACZYCIE TUTAJ

Medaliści i miejsca Polaków w środowych finałach: KOMBINACJA NORWESKA skoki na obiekcie normalnym + bieg 10 km 1. Eric Frenzel (Niemcy) 24.51,4 (5. po skokach / 6. w biegu) 2. Akito Watabe (Japonia) strata 4,8 s (3./9.) 3. Lukas Klapfer (Austria) 18,1 (4./11.) ... 22. Paweł Słowiok (Polska) 2.35,2 (32./12.) 39. Szczepan Kupczak (Polska) 4.11,2 (20./45.) 42. Adam Cieślar (Polska) 4.47,3 (44./34.) 47. Wojciech Marusarz (Polska) 6.36,1 (45./46.) ŁYŻWIARSTWO SZYBKIE kobiety - 1 000 m 1. Jorien ter Mors (Holandia) 1.13,56 - rekord olimpijski 2. Nao Kodaira (Japonia) 1.13,82 3. Miho Takagi (Japonia) 1.13,98 ... 12. Natalia Czerwonka (Polska) 1.15,77 29. Karolina Bosiek (Polska) 1.18,53 SANECZKARSTWO mężczyźni - dwójki 1. Tobias Wendl, Tobias Arlt (Niemcy) 1.31,697 (45,820/45,877) 2. Peter Penz, Georg Fischler (Austria) 1.31,785 (45,891/45,894) 3. Toni Eggert, Sascha Benecken (Niemcy) 1.31,987 (45,931/46,056) ... 12. Wojciech Chmielewski, Jakub Kowalewski (Polska) 1.33,087 (46,609/46,478) SNOWBOARD mężczyźni - halfpipe 1. Shaun White (USA) 97,75 pkt 2. Ayumu Hirano (Japonia) 95,25 3. Scott James (Australia) 92,00

W meczu dwóch czołowych reprezentacji turnieju olimpijskiego hokeiści Słowacji pokonali 3:2 Olimpijczyków z Rosji. Radość naszych sąsiadów ogromna.

Za skoczkami trzecia seria treningowa. I znów dobre wieści, bo Stoch znów na trzecim miejscu. Fenomenalnie na dużej skoczni wypada norweski wąsacz Johansson, który znów był poza zasięgiem rywali.

Znów dobrze zaprezentował się Kubacki, który skończył ósmy. 12. był Kot, a z formą Huli i Żyły nie było dziś najlepiej. W trzeciej serii zajęli odpowiednio 22. i 36. miejsce.

Ciekawostka - dopiero 26. w ostatnim treningu był mistrz olimpijski z normalnej skoczni Andreas Wellinger.

Kolejne treningi w czwartek. Czy wszyscy Polacy w nich wystąpią jeszcze nie wiadomo.

Wendl i Artl mogą świętować.

Jest rozstrzygnięcie w saneczkowych dwójkach. Mistrzami Niemcy Wendl i Arlt, ci sami, którzy najszybsi byli po pierwszym ślizgu.

Gdzie skończyli Polacy? Na 12. miejscu. Biorąc pod uwagę, że w naszym kraju nie ma toru, wynik bardzo przyzwoity.

Będzie awans. Czescy bracia Broz wolniejsi.

Saneczkarze po drugim ślizgu. 46.478 i na razie prowadzą.

Stoch znów potwierdza dobrą dyspozycję. 134 m dają mu trzecie miejsce. Trening dla Roberta Johanssona, który lądował cztery metry dalej od Polaka.

Kubacki w drugim treningu siódmy, reszta nieco dalej. Kot 20., Żyła 22., Hula 28. Rywalizacja o miejsce w składzie na konkurs w pełni.

Kapitalny Kubacki! 130,5 m i prowadzenie!

Żyła od Kota lądował dalej. O dwa metry, ale jest tuż za swoim kolegą. W swoim drugim skoku nie zachwycił Hula - 121, 5 m

Rozpoczęła się druga seria treningowa skoczków. Kot tym razem krócej - 122,5 m

Trwa walka saneczkarskich dwójek. Po pierwszym ślizgu Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski zajmują 13. miejsce – na 20 startujących ekip.

Pierwszy skok na dużym obiekcie oddał też Kamil Stoch - 131 m i drugie miejsce. Pierwszą sesję treningową wygrywa Niemiec Stephan Leyhe - 130,5 m. Trzecie pozycja dla Norwega Roberta Johanssona.

Pozostali Polacy? Kubacki - 5., Hula - 6., Maciej Kot - 9., a Żyła 20.

Kolejni Biało-Czerwoni są po swoich skokach: 119 m Piotra Żyły, 131 m Stefana Huli i 130 m Dawida Kubackiego

A polska saneczkowa dwójka ma już za sobą zjazd. Nie poszło najlepiej - z czasem 46.609 zajmują póki co 7. pozycję. Aa, i nie zapomnieli maski

Skoczkowie też już ruszyli z kopyta. Maciej Kot uzyskał 127,5 metra i w tej chwili jest na drugim miejscu w sesji treningowej.

ter Mors będzie miała okazję z pewnością przejechać się najsłynniejszą taksówką podczas igrzysk. Wizytował ją dziś reporter TVN24 na igrzyskach Paweł Łukasik.

Rozpoczęła się już rywalizacja na sankach. Polska para Wojciech Chmielewski - Jakub Kowalewski pojedzie w siódmej parze.

A Polki? Natalia Czerwonka 12. miejsce, Karolina Bosiek 29.

Co zrobiła Jorien ter Mors!

1:13:56, rekord olimpijski i złoty medal dla Holenderki!

Srebrny ma Japonka Nao Kodaira, a brązowy jej rodaczka Miho Takagi

Nie zapominajmy, że dziś z walentynki - zdaje się z takim przesłaniem na lód wyjechała amerykańska para taneczna Chris Knierim i Alexa Scimea Knierim. Przyznajemy - wyszło efektownie.

Jesteśmy winni wyników środowych meczów turnieju hokeja na lodzie kobiet: Grupa B Szwajcaria - Szwecja 2:1 (0:0, 1:0, 1:1) Japonia - Korea 4:1 (2:0, 0:1, 2:0)

Oraz curlingu:

kobiety: Japonia - USA 10:5 Olimpijczycy z Rosji - Wlk. Brytania 3:10 Dania - Szwecja 3:9 Szwajcaria - Chiny 2:7 mężczyźni: Dania - Szwecja 5:9 Kanada - Włochy 5:3 Korea Płd. - USA 7:11 Szwajcaria - Wlk. Brytania 5:6

Zaskoczeni?

Taka ciekawostka z olimpijskiego stoku - Albin Tahiri, który jako pierwszy sportowiec z Kosowa uczestniczył w zimowych igrzyskach, z wykształcenia jest dentystą. W Pjongczangu zajął 37., czyli ostatnie miejsce w kombinacji alpejskiej.

Srebro dla Japończyka Akito Watabe, a po brąz sięgnął Austriak Lukas Klapfer.

Z Polaków najlepiej "kombinował" Paweł Słowiok, który zajął 22. miejsce. Awansował tym samym o dziesięć pozycji po rywalizacji na skoczni. 39. miejsce zajął Kupczak, 42. Cieślar, a 46. Marusarz.

Szczęście Franza-Josefa nie trwało długo. Lider kombinacji po skokach szybko stracił prowadzenie w biegu na 10 km. Tytuł z Soczi obronił Niemiec Eric Frenzel, który w kapitalny sposób uciekł rywalom na ostatnim podbiegu.

Historyczna chwila na lodowej tafli. Połączona reprezentacja Korei Północnej i Południowej zdobyła pierwszą w historii bramkę w turnieju hokeistek. Na 1:2 w meczu przeciwko Japonii trafiła naturalizowana Randi Griffin. Taki wynik widnieje na tablicy świetlnej pod koniec drugiej tercji.

Gol dla Koreanek to spore wydarzenie. W swoim pierwszym meczu w turnieju olimpijskim przegrały one 0:8 ze Szwecją.

Po pierwszej części rywalizacji prowadzi Austriak Franz-Josef Rehrl, który skoczył 112 metrów. Jak poradzi sobie w biegu?

A jak radzą sobie Orły po skokach do kombinacji norweskiej? Najlepszy Szczepan Kupczak jest 20 (97 metrów). A reszta? Paweł Słowiok 32. (92,5), Adam Cieślar 44. (81), a Wojciech Marusarz 45 (79,5).

Złe warunki pogodowe w Pjongczangu znowu dają o sobie znać. Start biegu do kombinacji norweskiej przesunięto na 10 polskiego czasu.

Z kolei nasze panie Guzik, Gwizdoń, Hojnisz i Nowakowska pobiegną jednak jutro o 9:15. Dzisiejszy biathlon odwołany.

Miss curlingu

Anastazja Bryzgałowa, startująca pod sztandarem Olimpijczyków z Rosji. Ten gość obok to jej mąż - Aleksandr Kruszelnicki. Wespół w zespół zgarnęli brązowy medal.

Coś dla wielbicieli łyżwiarstwa figurowego. I zagadek. Ile osób widać na zdjęciu?

Lubicie piosenkę "Hallelujah" Leonarda Cohena? Jeśli tak, to warto zobaczyć występ chińskiej pary Wenjing Sui i Cong Han, którzy prowadzą po programie krótkim łyżwiarskich par sportowych.

Program dowolny, z udziałem 16 najlepszych duetów, zaplanowano na czwartek.

Taka wiadomość:

Ze względu na silne podmuchy wiatru organizatorzy zdecydowali, że dziennikarze muszą opuścić przygotowane w wielkich namiotach centra prasowe w Gangneung, gdzie w środę o olimpijskie medale rywalizują łyżwiarze figurowi i panczeniści.

Ruszamy na dobre.

Skakać zaczęli panowie rywalizujący w kombinacji norweskiej. Na starcie czterech Biało-Czerwonych - Szczepan Kupczak, Adam Cieślar, Paweł Słowiok, Wojciech Marusarz.

"Latający Pomidor" z hat-trickiem

Shaun White, zwany "Latającym Pomidorem", po raz trzeci został mistrzem olimpijskim w snowboardowej konkurencji halfpipe i jednocześnie wywalczył dla USA setny złoty medal zimowych igrzysk. 31-latek wcześniej był najlepszy w Turynie i Vancouver, a w Soczi zajął czwarte miejsce.

White urodził się z wadą serca, przed ukończeniem pierwszego roku życia przeszedł dwie operacje.

Dziś już rozdano medale w snowboardzie konkurencji halfpipe. Trzecie złoto olimpijskie w karierze zdobył Amerykanin Shaun White.

Srebro dla Japończyka Ayumu Hirano, brąz dla Australijczyka Scotty'ego Jamesa.

A tak wygląda klasyfikacja medalowa na godzinę 6:50. Hmm, a gdzie Polacy?

Od 12:20 z kolei saneczkarskie dwójki, w których zobaczymy polski duet: Wojciech Chmielewski - Jakub Kowalewski.

Godzinę wcześniej zacznie się rywalizacja w łyżwiarstwie szybkim na 1000 m. Tam także Polacy. Karolina Bosiek i Natalia Czerwonka.

Na 1500 m najlepsza z Polek - Czerwonka - była dziewiąta

W samo południe rywalizację w biegu indywidualnym na 15 km rozpoczną biathlonistki. Wśród nich: Krystyna Guzik, Magdalena Gwizdoń, Monika Hojnisz i Weronika Nowakowska.

O medale od wczesnych godzin porannych będą w środę walczyli kombinatorzy norwescy: Szczepan Kupczak, Adam Cieślar, Paweł Słowiok i Wojciech Marusarz. Początek konkursu skoków na obiekcie normalnym zaplanowany jest o godz. 7., na 10 kilometrową trasę biegu zawodnicy ruszą o 9.45.

O godz. 2.45 czasu polskiego miał rozpocząć się pierwszy przejazd slalomu specjalnego kobiet, w którym wystąpić miała Maryna Gąsienica-Daniel.

Fatalne warunki a zwłaszcza porywisty wiatr spowodowały przeniesienie zawodów na piątek.

Wygląda na to, że wszystko pozostaje w jak najlepszym porządku.

Treningi z udziałem Kamila Stocha, Macieja Kota, Stefana Huli, Piotra Żyły i Dawida Kubackiego na dużej skoczni rozpoczną się o godzinie 12 polskiego czasu.

W jakiej formie są Biało-Czerwoni po pechowym sobotnim występie?

Autor: lukl, rk, pqv / Źródło: sport.tvn24.pl