W dzisiejszym odcinku programu "Dwie prawdy" Jan Wróbel przedstawił tragiczną historię 17-letniego Kamila, którego urządzenia medyczne podtrzymywały od piątku przy życiu. Serce Kamila przestało bić dziś rano. Wcześniej lekarze orzekli śmierć pnia mózgu lecz matka chłopca wraz z jego znajomymi nie zgodziła się na odłączenie syna od respiratora argumentując, że jego serce bije i Kamil żyje. Czy śmierć mózgu oznacza śmierć człowieka? Czy tego typu historie powinny wyglądać w ten sposób?
Do dzielenia się opiniami prowadzący zapraszają również i Was. Na Wasze komentarze czekamy pod adresem kontakt24@tvn.pl, na forum pod poniższym tekstem, a także w mediach społecznościowych - na Facebooku, Twitterze i Instagramie.
Program "Dwie prawdy" można oglądać codziennie o godz. 21 na antenie TVN24.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24